Żaden przepis nie uprawnia też do jej kontynuowania w nowo powołanym kolegium.
Takie wnioski wypływają z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie odwołania Krystyny P. (dane zmienione) ze stanowiska dyrektora Kolegium Pracowników Służb Społecznych (KPSS) we Wrocławiu.
Kolegia, prowadzone przez samorządy województw oraz przez osoby prawne i osoby fizyczne, są trzyletnimi szkołami licencjackimi, kształcącymi pracowników socjalnych. Z racji starzenia się społeczeństwa są i będą coraz bardziej potrzebne. Kierują nimi dyrektorzy powoływani w drodze konkursu na pięcioletnią kadencję.
Kadencja Krystyny P. miała trwać do 1 września 2016 r. Tymczasem w lutym 2015 r. Sejmik Województwa Dolnośląskiego podjął uchwałę w sprawie włączenia kolegium do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych we Wrocławiu. Nie była to jakaś jednostkowa inicjatywa, ponieważ podobne przekształcenia organizacyjne kolegiów miały wówczas miejsce również w innych województwach.
W czerwcu 2015 r., jeszcze w trakcie roku szkolnego, Krystyna P. została odwołana ze stanowiska dyrektora wrocławskiego KPSS na podstawie art. 38 ust. 1 pkt 2 ustawy o systemie oświaty. Ten ustawowy przepis przewiduje, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych można odwołać nauczyciela ze stanowiska kierowniczego szkoły lub placówki w ciągu roku szkolnego bez wypowiedzenia. W opinii zarządu województwa skoro kolegium przestało być samodzielną jednostką organizacyjną i zostało włączone do innej jednostki, stanowisko dyrektora musiało ulec likwidacji.