Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 28 marca 2018 r. (sygn. I OSK 2283/17). Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco.
Błędne ustalenie odszkodowania
W listopadzie 1986 r. dyrektor wydziału geodezji i gospodarki gruntami urzędu miasta ustalił, jako organ II instancji, wysokość odszkodowania za przejętą na rzecz Skarbu Państwa część nieruchomości. W 2014 r. właściciel złożył wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji. Właściciel argumentował, że odszkodowanie zostało ustalone w sposób błędny, gdyż nie wzięto pod uwagę zmiany przeznaczenia gruntów i ustalono odszkodowanie za grunty rolne, podczas gdy znajdowały się one w mieście. Minister infrastruktury dwukrotnie odmówił stwierdzenia nieważności decyzji z listopada 1986 r., więc właściciel złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA skargę oddalił (wyrok z 27 stycznia 2017 r., sygn. IV SA/Wa 2468/16).
WSA zaznaczył, że we wniosku o stwierdzenie nieważności wnioskodawca zarzucił wydanie decyzji z rażącym naruszeniem prawa tj. nieprawidłowej interpretacji art. 59 ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości, w którym wymieniono zasady ustalenia odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości. Interpretacja ww. art. 59 jakiej dokonał w sprawie dyrektor wydziału geodezji i gospodarki gruntami została co prawda później zakwestionowana przez Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 1989 r. Jednak, zdaniem WSA, spór co do wykładni przepisu nie może stanowić przesłanki do uznania, że decyzja ostateczna została wydana z rażącym naruszeniem prawa, czy też stwierdzenia nieważności tej decyzji.
Skutki prawne decyzji
Następnie, w wyniku skargi kasacyjnej właściciela sprawą zajął się NSA, który z kolei uchylił wyrok WSA i dwie decyzje ministra infrastruktury. NSA uznał, że WSA, w ślad za organem nadzoru nie ocenił skutków prawnych naruszenia prawa wywołanego decyzją z listopada 1986 r. o ustaleniu odszkodowania, które to są w okolicznościach komentowanej sprawy niemożliwe do zaakceptowania. NSA odwołał się do konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) oraz traktowanej jako jej odbicie zasady pogłębiania zaufania do organów państwa (art. 8 kodeksu postępowania administracyjnego). NSA podkreślił, że ww. zasady nakazują organowi wydawanie w zbliżonym stanie faktycznym i prawnym decyzji o podobnej treści.
Tymczasem w komentowanej sprawie jedynym argumentem przyjętym przez sąd I instancji, w ślad za organem nadzoru, uzasadniającym odmowę stwierdzenia nieważności decyzji o ustaleniu odszkodowania, była niejednolitość wykładni pojęcia „grunty rolne lub leśne", użytego w art. 59 ust. 2 ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, występująca w dacie wydania kwestionowanej decyzji.