[b](...) Dochody i wydatki ujmuje się w terminie ich zapłaty, niezależnie od rocznego budżetu, którego dotyczą.[/b]
Jak się jednak okazuje, w praktyce zasada kasowa, która dotyczy dochodów i wydatków budżetu często jest mylona z zasadą memoriału, która dotyczy przychodów i kosztów jednostek wykonujących budżet. Różnicę pomiędzy dochodami a przychodami oraz wydatkami a kosztami można wyjaśnić za pomocą poniższego modelu ewidencyjnego:
[b]Zobacz [link=http://www.rp.pl/galeria/406042,1,407546.html]przykład modelu ewidencyjnego [/link][/b]
W powyższym modelu przez przychody należy rozumieć przychody zdefiniowane w artykule 3 ustęp 1 punkt 30 ustawy o rachunkowości, a przez koszty: koszty zdefiniowane w artykule 3 ustęp 1 punkt 31 ustawy o rachunkowości. Przez dochody i wydatki budżetu zdefiniowane w ustawie o finansach publicznych należy natomiast rozumieć aktywa pieniężne w formie krajowych środków płatniczych, walut obcych i dewiz, które są również zdefiniowane w artykule 3 ustęp 1 punkt 25 ustawy o rachunkowości (dochody i wydatki budżetu to po prostu pieniądze).
Problemy z właściwym zrozumieniem zasad rachunkowości szczególnie mocno widoczne są w tych jednostkach, które czekając na środki na wydatki ze swojego budżetu lub od swojego dysponenta, zbierają razem zbiorczo faktury i ujmują je w księgach rachunkowych zbiorczo pod jedną pozycją – datą wyciągu bankowego dopiero w momencie ich zapłaty - nie bacząc czy dokument ten (zobowiązanie) nie dotyczył innego okresu (miesiąca). Znany jest przypadek, że średnio 72 dowody źródłowe były ujmowane pod jednym zapisem na podstawie wyciągu bankowego z "podpiętymi" fakturami.
Problem ten jest niestety dość powszechny i wystarczy jedynie sprawdzić dzienniki dowodów źródłowych, w których zapisy dokonywano jedynie na podstawie wyciągów bankowych i już można się przekonać się o prawidłowym lub nie rozumieniu i stosowaniu nadrzędnych zasad rachunkowości budżetowej tj. zasady kasowej i zasady memoriałowej.
Efektem błędnej interpretacji zasad rachunkowości jest fakt, że należności i zobowiązania księgowane są dopiero w momencie ich zapłaty, pod datą wyciągu bankowego, gdyż faktury nie są ujmowane w księgach rachunkowych pod datą okresu którego dotyczą, a jedynie "leżą" sobie spokojnie w szufladach biurek poszczególnych wydziałów merytorycznych do momentu ich zapłaty. W wyniku księgowania kasowego do sprawozdawczości budżetowej nie wchodzą faktyczne należności i zobowiązania ale to co już należnością lub zobowiązaniem już nie jest. Okazuje się jednak, że problemem jest nie tylko zrozumienie różnicy pomiędzy dochodami i wydatkami budżetu, które mierzy się zasadą kasową, a przychodami i kosztami jednostek wykonujących budżet, które mierzy się zasadą memoriałową, ale również problem stanowi zasada współmierności. W planach kont oraz w księgach rachunkowych wielu jednostek wykonujących budżet nie wyodrębnia się przychodów i kosztów z podziałem na okres, którego dotyczą. Przejawia się to brakiem takich kont jak: 640 Rozliczenia międzyokresowe kosztów oraz 840 Przychody przyszłych okresów. Ten poważny błąd uniemożliwia prawidłowe ustalenie wyniku finansowego jednostek wykonujących budżet oraz wykazanie dochodów i wydatków budżetu, które kasowo zrealizowane dotyczą przyszłych okresów. Różnicę pomiędzy dochodami a przychodami oraz wydatkami a kosztami z podziałem na okres którego dotyczą można wyjaśnić za pomocą poniższego modelu ewidencyjnego:
[b]Zobacz [link=http://www.rp.pl/galeria/406042,2,407546.html] przykład modelu ewidencyjnego [/link] [/b]
Kolejną zasadą, z którą związane są praktyczne problemy jest zasada ostrożnej wyceny. Faktem jest jednak to, że przepisy szczególne przyjęte w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 18 grudnia 2001 roku uniemożliwiają wręcz prawidłowe zastosowanie zasady ostrożnej wyceny oraz prawidłowe ustalenie wyniku finansowego jednostek wykonujących budżet (w artykule 14 ustęp 3 ustawy o finansach nie ma szczegółowej delegacji zezwalającej na określenie innych zasad ustalania wyniku finansowego niż zasady określone ustawą o rachunkowości).
Najbardziej jednak oczywistym przykładem łamania przez praktykę nadrzędnych zasad rachunkowości budżetowej są tzw. refundacje wydatków lub tzw. wznowienia wydatków (więcej o tym problemie w dalszej części materiałów). Jednostki wykonujące budżet wynajmując na przykład pomieszczenia biurowe księgują osiągnięte z tego tytułu przychody, nie jako należne przychody jednostki i osiągnięte dla budżetu dochody z mienia, lecz księgują te zdarzenia jako tzw. refundacje (nie bacząc na treść ekonomiczną zdarzenia) - zapisem (stornem) "czarnym" lub "czerwonym" pomniejszając osiągniętymi dochodami wydatki i koszty.
Jest zatem oczywiste, że takie techniki i zapisy łamią nie tylko określoną w artykule 7 ustęp 3 ustawy o rachunkowości zasadę zakazu kompensat, ale łamią również określoną w artykule 138 ustęp 1 pkt 10 ustawy o finansach publicznych dyscyplinę finansów publicznych i w efekcie w sprawozdaniach budżetowych o wydatkach wykazywane są zaniżone wydatki, a w sprawozdaniach o dochodach zaniżone dochody, a same budżety są niedoszacowane.
Naruszeniem bowiem dyscypliny finansów publicznych jest jak powszechnie wiadomo, przeznaczenie dochodów uzyskanych przez jednostkę budżetową na wydatki ponoszone w tej jednostce. Określony w rozporządzeniach Ministra Finansów przepis stanowiący, że: uzyskane przez państwowe jednostki budżetowe zwroty wydatków dokonanych w tym samym roku budżetowym przyjmowane są na subkonto wydatków i zmniejszają wykonanie wydatków w tym roku budżetowym - nikomu przecież nie zezwala na łamanie zasady zakazu kompensat i księgowanie stornem czerwonym dochodów budżetu i przychodów jednostki budżetowej. Należy je bowiem zaksięgować według poniższego modelu ewidencyjnego traktując refundacje jako przychody zdefiniowane w artykule 3 ustęp 1 punkt 30 ustawy o rachunkowości ale z uwzględnieniem specyfiki państwowych jednostek budżetowych tj. obowiązkowego utworzenia w tych jednostkach subkonta dochodów i subkonta wydatków. Zwroty wydatków są bowiem przychodem jednostki budżetowej oraz dochodem na jej subkoncie wydatków (strona Wn). Wszystkie inne dochody są przecież dochodem na koncie dochodów. Takie postępowanie jest uzasadnione postanowieniami artykułu 4 ustęp 2 ustawy o rachunkowości, zgodnie z którym zdarzenia, w tym operacje gospodarcze należy ujmować w księgach rachunkowych i wykazywać w sprawozdawczości zgodnie z ich treścią ekonomiczną.
[b]Zobacz [link=http://www.rp.pl/galeria/406042,3,407546.html]przykład modelu ewidencyjnego [/link][/b]
[b]Zobacz także [link=http://www.rp.pl/temat/406042.html]inne artykuły z naszego cyklu rachunkowość jednostek samorządu terytorialnego[/link][/b]