Jeśli nie Warszawa, to Monachium

RZ: [b]Jak postrzegają nasz kraj potencjalni inwestorzy na tle innych państw Europy? Jaka jest dla nas najważniejsza wiadomość z najnowszego rankingu perspektyw inwestycyjnych?[/b]

[b]Kinga Barchoń:[/b] Dobra wiadomość jest taka, że Warszawa to nadal dla inwestorów bardzo atrakcyjny rynek. I to mimo kryzysu. Co więcej, trudna sytuacja na rynkach finansowych nawet wzmocniła naszą pozycję w regionie.

Czołowi przedstawiciele branży nieruchomości wypowiadali się w badaniu PwC na temat możliwości inwestowania w 27 największych miastach w Europie. Z ich opinii wynika, że choć uznają, iż najbardziej opłaca się dziś inwestować na dojrzałych i płynnych rynkach, co było widoczne w spadku zainteresowania lokalizacjami w Europie Środkowej i Wschodniej, to jednak Warszawa należy do wyjątków.

Jesteśmy oceniani jako kraj ze stabilną gospodarką, dzięki czemu utrzymaliśmy 13. pozycję w rankingu perspektyw inwestycyjnych w zakresie istniejących już nieruchomości. To niewątpliwie sukces, gdy patrzy się na sytuację w innych stolicach Europy Środkowej i Wschodniej.

[b]Kto jest naszym największym konkurentem? Gdzie zainwestują fundusze, jeśli nie u nas?[/b]

W naszym regionie Europy nie mamy konkurencji. Raczej to rynki zachodnie mogą odebrać nam kapitał, szczególnie niemieckie. Pierwsze dwa miejsca w rankingu perspektyw inwestycyjnych zajmują bowiem Monachium i Hamburg, gdyż inwestorzy postrzegają te lokalizacje jako bardziej stabilne.

[b]A pozostałe stolice Europy – jak wypadły w oczach potencjalnych inwestorów?[/b]

Kolejne miejsca, jeżeli chodzi o perspektywy inwestycyjne w istniejące nieruchomości, zajęły w rankingu Paryż, Londyn, Wiedeń, Mediolan. W przypadku Istambułu, który znalazł się również na wysokiej pozycji, inwestorzy wierzą w potencjał tego miasta. Podobnie zresztą jak w przypadku Warszawy.

[b]Na jakie nieruchomości inwestorzy chcieliby wyłożyć u nas kapitał?[/b]

Według badania zdecydowanie najbardziej preferowanymi nieruchomościami komercyjnymi są centra handlowe. Na rynku powierzchni biurowych w Warszawie, podobnie jak w innych częściach Europy, wysokość opłat czynszowych spadła. Ponadto najemcy raczej myślą o zmniejszeniu wynajmowanej powierzchni. Wciąż spotykamy się raczej z potrzebą optymalizacji przestrzeni biurowej, co jest w obecnych warunkach gospodarczych rozsądnym krokiem.

[b]Czy deweloperzy budynków mieszkaniowych widzą u nas możliwości inwestycji?[/b]