Winne są temu niejasne przepisy, które nie regulują poborów tych menedżerów w sposób jednoznaczny. By zdobyć wiedzę na ten temat, trzeba poznać kilkanaście różnych aktów prawnych.
[b]– Mam pytania w związku z dodatkiem DF z 14 maja „O ile wzrosną płace w sferze budżetowej”. Ile wynoszą stawki zasadnicze i dodatku funkcyjnego dyrektorów szkół i ich zastępców? Czy istnieją jakieś widełki, czy ewentualnie minimalna płaca na tych stanowiskach? Jeśli tak, to od czego zależy ich wysokość (np. ilości uczniów)?[/b] – pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Nie ma jednoznacznej i prostej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko jest uwarunkowane tym, z jaką placówką mamy do czynienia (samorządowa – państwowa), oraz tym, czy dyrektor jest nauczycielem, czy nie. Szkoły są głównie jednostkami organizacyjnymi jednostek samorządu terytorialnego, a niewielki odsetek prowadzą organy administracji rządowej. Stanowisko dyrektora takiej placówki wolno powierzyć – zgodnie z art. 36 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175841]ustawy o systemie oświaty[/mail] – nauczycielowi mianowanemu lub dyplomowanemu (obniżając mu wtedy odpowiednio pensum) lub menedżerowi niebędącemu pedagogiem. Biorąc to pod uwagę, kluczem do odpowiedzi są:
- art. 1a [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=163435]ustawy o pracownikach samorządowych[/mail], według którego ustawy tej nie stosujemy do pracowników jednostek samorządowych, których status prawny określają odmienne przepisy (tu Karta nauczyciela),
- art. 5d [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175841]ustawy o systemie oświaty[/mail], zgodnie z którym status prawny pracowników niebędących nauczycielami zatrudnionymi w szkołach i placówkach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego określają przepisy o pracownikach samorządowych.