Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło projekt zmian w ustawie o pomocy społecznej. Chodzi o wzmocnienie nadzoru wojewody nad działaniem placówek zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub w podeszłym wieku.
W Polsce funkcjonuje 6 tys. jednostek organizacyjnych pomocy społecznej podlegających kontroli wojewody. Przybywa placówek zapewniających całodobową opiekę. Rośnie też liczba postępowań w sprawie nieprawidłowości w ich prowadzeniu. Nowe uprawnienia wojewodów mają poprawić ich funkcjonowanie. [b]W urzędach wojewódzkich będzie zatrudnionych więcej kontrolerów (1 inspektor na 25 placówek)[/b]. Wzrosną też kary, które będzie mógł nałożyć wojewoda (40 tys. zł dla placówek, które mimo wcześniejszego ukarania wciąż działają bez pozwolenia). W skrajnych wypadkach wojewoda wyda decyzję o natychmiastowym zamknięciu placówki.
Nowo powstające tego typu instytucje zarejestrują się dopiero po uzyskaniu zezwolenia wojewody. Wszystkie zaś będą musiały prowadzić szczegółową dokumentację informującą o ich usługach i przebywających w placówce osobach, w tym m.in. o ich stanie zdrowia. W widocznym miejscu na budynku będzie musiała wisieć tablica z informacją o zakresie prowadzonej działalności, posiadanym zezwoleniu i numerze wpisu do rejestru tego typu placówek, a także dane podmiotu, który zezwolenie dostał. Ma to polepszyć wykrywalność nielegalnie działających placówek.
Możliwe się stanie łączenie różnych typów domów pomocy społecznej w jednej jednostce organizacyjnej, np. dla osób w podeszłym wieku i przewlekle chorych somatycznie albo zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. Będzie też można prowadzić je w ten sposób, że osoby o różnych schorzeniach zamieszkają w odrębnych budynkach.
Dyrektorzy i zastępcy domów pomocy społecznej zostaną wyłonieni w drodze konkursu i będą zajmować stanowisko przez kadencję trwającą pięć lat.