Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, przyjęta w Sejmie 4 marca, likwiduje zwolnienie z opłaty dla właścicieli stanowisk na targowiskach.
Część zmian jest podyktowana koniecznością dostosowania przepisów do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 8 grudnia 2009 r (sygn. K 7/08). Dotychczasowe były na tyle niejasne, że nie można było określić, czy opłacie podlega sprzedaż m.in. w halach targowych pod dachem.
Opłata targowa jest pobierana od osób fizycznych i prawnych oraz jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, które prowadzą sprzedaż na targowiskach.
– Początkowo chciano doprecyzować, że targowiskiem jest jedynie miejsce wyznaczone przez radę gminy do handlu – mówi Robert Smoczyński, radca prawny i doradca podatkowy, partner w kancelarii Tax Legal Advisors. – Posłowie zdecydowali jednak, że definicja nie powinna się zmieniać. Targowiskiem pozostanie więc każde miejsce, w którym faktycznie odbywa się sprzedaż. Zmiana nie byłaby dobra – ocenia ekspert. – Prowadziłaby do możliwości unikania opłaty przez handlowanie tuż obok przeznaczonego do tego miejsca. Mimo narażania się na kary administracyjne za sprzedaż w miejscu niedozwolonym kupiec nie zapłaciłby opłaty targowej – wyjaśnia Robert Smoczyński.
Opłatą jest obciążona czynność handlu, a nie własność stoiska, na którym odbywa się sprzedaż. Mimo to dotychczas od konieczności opłaty można się było stosunkowo łatwo uwolnić.