Dodatek uzupełniający dla nauczycieli poniżej średniej

Jeśli nauczyciele nie osiągają ustawowej średniej, to samorządy muszą wszystkim wypłacić dodatek uzupełniający

Publikacja: 13.06.2011 04:50

Dodatek uzupełniający dla nauczycieli poniżej średniej

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Samorządy domagają się uchylenia art. 30 ustawy – Karty nauczyciela określającego średnie wynagrodzenia nauczycieli.

Sejm bowiem co roku w ustawie budżetowej ustala kwotę bazową, od której zależy wysokość średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego gwarantowanych w Karcie nauczyciela (KN). Ostatecznie pensje wypłacają samorządy.

Z kolei minister edukacji narodowej określa  minimalne wynagrodzenie zasadnicze. W efekcie w wielu samorządach subwencja oświatowa wystarcza tylko na pensje dla nauczycieli.

Subwencja na pensje

Z danych regionalnych izb obrachunkowych wynika, że w 2010 r. samorządy wydały na wynagrodzenia nauczycieli ponad 25 mld zł, czyli 71 proc. subwencji.

– Tymczasem powinny być z niej pokrywane także inne wydatki bieżące związane z utrzymaniem i prowadzeniem szkół  (chodzi m.in. o rachunki za prąd, ogrzewanie i ciepłą wodę) – wyjaśnia Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. Ponadto od dwóch lat, zgodnie z art. 30a KN,  samorządy muszą przygotować analizę  wydatków na wynagrodzenia nauczycieli w odniesieniu do wysokości średnich wynagrodzeń oraz średniorocznej struktury zatrudnienia na poszczególnych stopniach awansu zawodowego.

Nieosiągnięta średnia

Jeśli w danej grupie awansu zawodowego nie ma średniej, to organy prowadzące muszą wypłacić nauczycielom jednorazowy dodatek uzupełniający.

– Otrzymują go wszyscy – zarówno ci, których miesięczne wynagrodzenie przewyższało średnią, jak i ci, którzy jej nie osiągnęli, a także ci, którzy byli na urlopie dla podratowania zdrowia czy na długim zwolnieniu – mówi Andrzej Porawski. Dodaje, że takie wyrównanie to   bolszewizm, ponieważ należy się każdemu, niezależnie od  jakości jego pracy.

Związki zawodowe bronią art. 30 i 30a.

– Dzięki niemu samorządy w końcu zaczęły respektować zagwarantowane w ustawie wynagrodzenia – mówi Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność". – Samorządy nie mogą narzekać, że subwencja nie wystarcza na podwyżki lub na zapewnienie średnich w ciągu roku wszystkim nauczycielom.

Godziwa pensja

Samorządowcy podkreślają, że nauczyciele powinni być godziwie wynagradzani, ale należy też pozwolić dyrektorom doceniać lepszych. Tymczasem ich zdaniem obecny system na to nie pozwala.

Lech Sprawka, poseł PiS, były wiceminister  edukacji,  uważa, że nie można likwidować średnich wynagrodzeń. Przyznaje jednak, że należy je prościej zdefiniować, m.in. poprzez uzależnienie ich wysokości od liczby faktycznie przepracowanych godzin.

Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zajęło  jeszcze stanowiska w tej sprawie. Wiadomo tylko, że powołany w 2009 r. w MEN zespół do spraw zmian w Karcie nauczyciela nadal będzie pracował. Kiedy jednak  nastąpi kolejne spotkanie, nie wiadomo. Resort podkreśla, że jednorazowy dodatek uzupełniający został wprowadzony w celu wyegzekwowania wypłacania nauczycielom średnich wynagrodzeń. I  jest zdania,   że ten cel został osiągnięty.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.ojczyk@rp.pl

Przeczytaj także artykuł:

Będą dwie podwyżki dla nauczycieli

Samorządy domagają się uchylenia art. 30 ustawy – Karty nauczyciela określającego średnie wynagrodzenia nauczycieli.

Sejm bowiem co roku w ustawie budżetowej ustala kwotę bazową, od której zależy wysokość średnich wynagrodzeń na poszczególnych stopniach awansu zawodowego gwarantowanych w Karcie nauczyciela (KN). Ostatecznie pensje wypłacają samorządy.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów