Dotychczas szkoły, które już od ubiegłego roku uczyły realizatorów dźwięku, mogły opracować program nauczania jedynie w oparciu o projekt podstawy programowej. Tymczasem to właśnie w niej minister edukacji wskazuje, czego szkoły powinny uczyć, a także jakich zadań absolwent może się spodziewać na egzaminie zawodowym przeprowadzanym przez okręgowe komisje egzaminacyjne.
Taka prowizorka w końcu się skończy. Dziś bowiem wchodzą w życie dwa rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie podstaw programowych kształcenia w 23 zawodach. Określają one, co powinien umieć m.in. dekarz, monter budownictwa wodnego, monter systemów rurociągowych, murarz, technik: budownictwa, budownictwa wodnego, urządzeń sanitarnych, geodeta, geofizyk, technik realizacji dźwięku.
Na przykład od tych ostatnich oczekuje się zarówno umiejętności odtwarzania na fortepianie prostych zapisów nutowych, jak i montażu cyfrowego.
Ponadto szkoły zawodowe mogą przygotować się do stworzenia klas uczących wiertaczy odwiertów eksploatacyjnych i geofizycznych. Obecnie żadna z placówek nie wypuszcza fachowców, którzy potrafią m.in. prowadzić i dokumentować prace wiertnicze, w tym sporządzać płyny i montować specjalistyczne urządzenia.