Gminy: będzie nowa ewidencja ulic i adresów

Gminy umieszczą w rejestrze nie tylko budynki mieszkalne, ale i np. biurowce. Zmiana w ewidencji nie powinna znacząco obciążyć budżetów gmin

Publikacja: 06.10.2011 04:57

Gminy: będzie nowa ewidencja ulic i adresów

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Jedną z konsekwencji uchwalenia 4 marca 2010 r. ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej była zmiana prawa geodezyjnego i kartograficznego. Nałożyła ona na gminy obowiązek prowadzenia ewidencji miejscowości, ulic i adresów, ustalania numerów porządkowych budynków mieszkalnych oraz innych budynków przeznaczonych do stałego lub czasowego przebywania ludzi.

Poza budynkami mieszkalnymi gminy mają obowiązek ewidencjonować budynki: biurowe, ogólnodostępne wykorzystywane na cele kultury i sportu oraz szkoły i szpitale. Do ewidencji trafiają również budynki przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej. Wpisuje się zarówno budynki już istniejące, jak i te, które są dopiero w budowie, a także prognozowane.

Szczegółowy zakres informacji gromadzonych w gminnej ewidencji ma określić rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji, którego projekt został właśnie zaakceptowany przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Projekt rozporządzenia określa przede wszystkim wymagania funkcjonalne systemu teleinformatycznego stosowanego przez gminy do prowadzenia nowej ewidencji miejscowości, ulic i adresów. Ta ma być bowiem prowadzona w formie elektronicznej, ale przy wykorzystaniu jednolitych dla wszystkich gmin rozwiązań.

Oznacza to, że gminne ewidencje staną się w pełni kompatybilne, co umożliwi między innymi sprawną wymianę zawartych w nich informacji, i to nie tylko pomiędzy gminami.

Projekt zawiera również wzór wniosku o ustalenie numeru porządkowego. Oczywiście określa on szczegółowy zakres informacji gromadzonych w bazach danych ewidencji miejscowości, ulic i adresów.

Uzgodniony projekt rozporządzenia uwzględnia zgłoszone przez stronę samorządową uwagi. Wprowadza  między innymi postulowany przez Związek Miast Polskich dwunastomiesięczny okres przejściowy, w którym – po wejściu w życie nowych przepisów – gminy będą mogły prowadzić ewidencję, wykorzystując jeszcze dotychczasową infrastrukturę techniczną.

Uwzględnione zostały także uwagi zgłoszone przez prezydenta m.st. Warszawy dotyczące uporządkowania procedury nadawania numerów porządkowych oraz doprecyzowano znaczenie pojęć takich jak „charakterystyczny punkt miejscowości" czy „oś ulicy".

W okresie tworzenia i wdrażania nowej ewidencji gminy będą musiały zapewnić środki na dostosowanie posiadanej infrastruktury technicznej do nowych wymagań. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji szacuje, że nie będą to duże kwoty. Średnio każda gmina wyda bowiem na wdrożenie nowych rozwiązań  czy uzupełnienie danych oraz braków sprzętowych 5 tys. zł.

Gminy będą bowiem mogły wykorzystać dostarczone im bezpłatnie rozwiązania przygotowane w ramach projektu „TERYT 2 – Państwowy rejestr granic i podziału jednostek podziałów terytorialnych kraju".

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaznacza, że poniesione nakłady zostaną zrekompensowane późniejszymi oszczędnościami, jakie przyniesie użytkowanie wdrożonych rozwiązań.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Więcej w serwisie:

Samorząd

»

Zadania

»

Jedną z konsekwencji uchwalenia 4 marca 2010 r. ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej była zmiana prawa geodezyjnego i kartograficznego. Nałożyła ona na gminy obowiązek prowadzenia ewidencji miejscowości, ulic i adresów, ustalania numerów porządkowych budynków mieszkalnych oraz innych budynków przeznaczonych do stałego lub czasowego przebywania ludzi.

Poza budynkami mieszkalnymi gminy mają obowiązek ewidencjonować budynki: biurowe, ogólnodostępne wykorzystywane na cele kultury i sportu oraz szkoły i szpitale. Do ewidencji trafiają również budynki przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej. Wpisuje się zarówno budynki już istniejące, jak i te, które są dopiero w budowie, a także prognozowane.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"