Reklama
Rozwiń

95 proc. gmin nie nowelizuje regulaminów wynagradzania nauczycieli

95 proc. gmin nie nowelizuje regulaminów wynagradzania nauczycieli, a dodatek motywacyjny traktuje jako stały składnik pensji

Publikacja: 14.08.2012 08:48

95 proc. gmin nie nowelizuje regulaminów wynagradzania nauczycieli

95 proc. gmin nie nowelizuje regulaminów wynagradzania nauczycieli

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Samorządy krytykują rząd, że  nie zmienia Karty nauczyciela, ale same nie korzystają z możliwości kształtowania polityki oświatowej, jakie ona stwarza. Tak wynika z raportu pt. „Lokalne regulaminy płacowe nauczycieli" przygotowanego na zlecenie Ośrodka Rozwoju Edukacji.

Wszystkim jednakowo

Zgodnie z art. 30 Karty radni w regulaminie wynagradzania określają m.in. warunki przyznawania dodatków motywacyjnego i funkcyjnego. Ich wysokość powinna zależeć od jakości pracy, wykonywania dodatkowych zadań lub zajęć. Artur Klawenek, autor raportu, przeanalizował sto regulaminów i stwierdził, że w większości dodatek motywacyjny przyznawany jest na 12 miesięcy, mimo że zgodnie z Kartą może być na krócej. Tymczasem sądy administracyjne wskazują, że ani dyrektor, ani radni nie mogą określić sytuacji, w których można go nauczycielowi zabrać.

– Gminy zatem same pozbawiają dyrektora podstawowego narzędzia zarządzania na poziomie szkoły – mówi Klawenek.  W rezultacie dodatek, który ma motywować, staje się stałym elementem pensji. Niektóre gminy przyznają go każdemu nauczycielowi w minimalnej wysokości albo np. za kwalifikacje, mimo że mają one wpływ na wysokość pensji zasadniczej.  Wiele samorządów pozbawia go bezprawnie nauczycieli stażystów, uzależniając jego wypłatę od okresu zatrudnienia.

Z kolei dodatki funkcyjne, przyznawane m.in. wychowawcom klas, są ustalane na niskim poziomie  – od 1 proc. do 2 proc. wynagrodzenia zasadniczego lub 40–60 zł miesięcznie.

Autor raportu wskazuje, że kwoty te nie rekompensują odpowiedzialności związanej np. ze współdziałaniem z rodzicami. Co więcej, radni określają jedynie jego maksymalną wysokość, co powoduje, że może być on przyznawany uznaniowo.

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, uważa, że regulaminy powinny dawać dyrektorom możliwość dobrego wynagradzania najlepszych nauczycieli przez zwiększanie właśnie kwot dodatków i przyznawania ich za konkretne zasługi. Dodaje jednak, że nie zna dyrektora, który w ten sposób prowadziłby politykę płacową.

Kiedy wyrównanie

Raport podaje, że 95 proc. samorządów od 2009 r. ani razu nie zmieniło regulaminu, mimo że – według Klawenka – dzięki temu mogłoby łatwiej zagwarantować średnie wynagrodzenia, a tym samym wypłacać niższy jednorazowy dodatek uzupełniający.

Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich wskazuje, że to nie takie proste.  – Nawet jeśli gmina stara się elastycznie kształtować wynagrodzenia, to gdy nie uda się jej uzyskać średnich, wyrównanie otrzymują wszyscy,  niezależnie od jakości prac – wyjaśnia.

Artur Klawenek zauważa jednak, że podwyższenie funkcyjnego i co roku właściwe rozdzielnie funduszy na dodatek motywacyjny pozwoliłoby uniknąć wypłacania wysokiego wyrównania. Sylwia Sysko-Romańczuk, była wiceminister edukacji, uważa, że bez nowelizacji regulaminów nie można prowadzić świadomej polityki oświatowej.

Za co płaci się nauczycielom

Skomplikowane zasady

Na pensję nauczyciela składają się:

Nauczyciele zatrudnieni w danej gminie, zależnie od posiadanego stopnia awansu, powinni średnio zarobić od 2618 do 4817 zł brutto.

Samorządy krytykują rząd, że  nie zmienia Karty nauczyciela, ale same nie korzystają z możliwości kształtowania polityki oświatowej, jakie ona stwarza. Tak wynika z raportu pt. „Lokalne regulaminy płacowe nauczycieli" przygotowanego na zlecenie Ośrodka Rozwoju Edukacji.

Wszystkim jednakowo

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono