Rząd rozpoczął prace nad obszerną nowelizacją prawa o aktach stanu cywilnego. Proponowane zmiany dotyczą m.in. doprecyzowania wymagań kwalifikacyjnych niezbędnych do zajmowania stanowiska kierownika urzędu stanu cywilnego oraz jego zastępcy.
Teraz obowiązujące przepisy stanowią, że stanowiska te mogą być obsadzone jedynie przez osoby, które poza wieloma innymi wymaganiami (np. obywatelstwo polskie, pełna zdolność do czynności prawnych czy nieposzlakowana opinia) legitymują się jednocześnie odpowiednim wykształceniem. Kandydat na to stanowisko musi bowiem ukończyć studia prawnicze lub administracyjne i uzyskać tytuł magistra. Na stanowisku kierownika (zastępcy) USC dopuszczalne jest także zatrudnienie osoby, która ukończyła podyplomowe studia administracyjne.
Zgodnie z rządową propozycją do zajmowania tych stanowisk mają zostać dopuszczone także osoby, które ukończyły studia wyższe na wskazanych kierunkach i uzyskały tytuł licencjata. Oznacza to, że kierownikiem (zastępcą) USC będzie mogła zostać osoba z tytułem licencjata w zakresie administracji.
Propozycja takiego rozwiązania wzbudziła obawy Stowarzyszenia Urzędników Stanu Cywilnego RP.
– Mam nadzieję, że w zapisach projektu dotyczących kwalifikacji kierownika i zastępcy kierownika USC nie chodzi o to, by z katalogu rodzajów wykształcenia wymaganych od kandydatów na te stanowiska zniknęły podyplomowe studia administracyjne – mówi Tomasz Brzózka, prezes Stowarzyszenia USC RP. – Rezygnacja z tego zapisu pozbawiłaby możliwości zatrudnienia osób, które w ostatnich latach ukończyły takie studia podyplomowe – dodaje.