Rz: Osoby z niepełnosprawnością umysłową odbywają staże w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Skąd taki pomysł?
Agnieszka Zawadzka: To bardziej treningi zawodowe niż staże. Biorą w nich udział osoby z zaburzeniami poznawczymi. To jedna z najbardziej wykluczonych grup społecznych. Chcemy wspierać takie osoby w rozwoju zawodowym i przyczynić się do przełamania przekonania, że nie mogą pracować. To dlatego wraz z Polskim Stowarzyszeniem na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym przygotowaliśmy program takich treningów w ramach projektu Centrum Dzwoni.
Jakie są korzyści dla urzędu, poza wizerunkowymi, które są oczywiste?
Tak konstruujemy środowisko pracy, żeby osoby te mogły wykonywać realne zadania. Odciążają w ten sposób pracowników urzędu. Środki na organizację treningów pracy zdobywa współpracujące z nami stowarzyszenie, między innymi z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Koszty generuje przede wszystkim zatrudnienie trenera pracy, który wspomaga osobę z niepełnosprawnością w wykonywaniu powierzonych jej obowiązków. Urząd nie ponosi kosztów finansowych programu, a zyskuje realną pomoc.
Dochodzi też ważny element uczenia się. Pracownicy urzędu od trenerów pracy mogą się dowiedzieć, jak dostosowywać stanowisko pracy do potrzeb osób z niepełnosprawnością umysłową. Ważna jest też sama obecność osób niepełnosprawnych w urzędzie. To administracja publiczna ma do wypełnienia misję – przełamać stereotyp, że takie osoby nie mogą pracować. Dzięki programowi pracownicy urzędu nabywają innych nowych kompetencji – uczą się komunikacji z osobami niepełnosprawnymi.