W połowie kampanii przed II turą, zestawiamy poglądy Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego na brzmienie wielu ustaw, dotykających różnych dziedzin życia. Wypowiedzieli je przy różnych okazjach, na temat nowelizacji przeróżnych przepisów polskiego prawa.
Konstytucja
Bronisław Komorowski, urzędujący Prezydent i kandydat w wyborach - przed pierwszą turą wyborów wypowiadał się zachowawczo o ewentualnej zmianie konstytucji. W radiowej Jedynce argumentował, że ważniejsze niż nowelizacja konstytucji jest doskonalenie w ramach istniejących przepisów współpracy między głową państwa a rządem i parlamentem.
Jednak po pierwszej turze wyborów, w której ponad 20 proc. głosów zdobył Paweł Kukiz postulujący wprowadzenie w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych, Prezydent już we wtorek przedłożył swoją inicjatywę zmiany konstytucji. Poprawka przewiduje usunięcie wymogu proporcjonalności w wyborach do Sejmu. Wprowadzenie takiej zmiany oznaczałoby, że możliwe byłoby wprowadzenie zarówno systemu wyborczego jednomandatowego, jak też np. mieszanego, będącego połączeniem ordynacji proporcjonalnej z większościową. Dzień później Bronisław Komorowski wniósł do Senatu projekt referendum, w którym obywatele mają odpowiedzieć m.in. na pytanie, czy chcą wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do w wyborach do Sejmu. To ostatnie działanie wywołało jednak dyskusję konstytucjonalistów (o której pisaliśmy na łamach „Rz" – „Czy Komorowski naruszy konstytucję"), czy takie swoiste przedkonstytucyjne referendum jest dopuszczalne.
Andrzej Duda – zwycięzca pierwszej tury wyborów – przy okazji święta Konstytucji 3 Maja przedstawił propozycje zmiany ustawie zasadniczej. Chce w niej bardziej gwarantować i akcentować suwerenność Polski. W tym celu powinny się w niej znaleźć większe uprawnienia dla parlamentarnej opozycji, a także zakaz odrzucania przez Sejm obywatelskich projektów ustaw już w pierwszym czytaniu.
Duda zaproponował też wprowadzenie wymogu obligatoryjnego przeprowadzenia referendum z inicjatywy obywateli, jeżeli zbiorą oni minimum milion podpisów. Po pierwszej turze wyborów Andrzej Duda na antenie Polsat News precyzował, że takie referendum nie powinno dotyczyć kwestii światopoglądowych ani podatkowych.