Reklama
Rozwiń
Reklama

Złożenie odwołania nie będzie zależeć od wartości zamówień

Firmy startujące w przetargach będą mogły składać odwołania nawet przy mniejszych zamówieniach, ale tylko w ograniczonym zakresie

Publikacja: 22.07.2008 08:05

To jedna ze zmian wprowadzonych w nowelizacji prawa zamówień publicznych. Jej wejścia w życie można się spodziewać już po wakacjach, gdyż prawdopodobnie zostanie uchwalona jeszcze przed przerwą w pracach parlamentu – została już przyjęta przez Sejm i trafiła do Senatu.

Na czym polegać będzie nowość? Dzisiaj wykonawca może odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej tylko wtedy, gdy wartość zamówienia wynosi co najmniej 133 tys. euro lub 206 tys. euro (w zależności od tego, kto organizuje przetarg: administracja centralna czy samorządowa). Poniżej tych progów przysługuje mu jedynie prawo do składania protestów. Te jednak są rozstrzygane przez samego zamawiającego, który na dodatek może w ogóle pozostawić je bez odpowiedzi (protest uważa się wówczas za oddalony).

Po wejściu w życie zmienionej ustawy przedsiębiorcy będą mogli składać odwołanie także przy mniejszych zamówieniach – od kwoty 14 tys. euro. Odwołania te będą jednak mogły ograniczać się do wybranych kwestii.

Wolno będzie kwestionować wybór jednego z trzech niekonkurencyjnych trybów (negocjacje bez ogłoszenia, wolną rękę lub zapytanie o cenę), niewłaściwy opis sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu, bezpodstawne wykluczenie wykonawcy i odrzucenie jego oferty. W pozostałym zakresie odwołania nie będą przysługiwały. Firmy nie będą więc mogły podważać poprawności specyfikacji istotnych warunków zamówienia, czy wytykać błędów w ofertach innych wykonawców. Będą natomiast miały prawo bronić własnych ofert, jeśli zamawiający chciałby je bezpodstawnie odrzucić.

Odwołania w pełnym zakresie wolno będzie składać dopiero od tzw. progów unijnych, które wynoszą 133 tys. i 206 tys. przy zamówieniach na dostawy lub usługi oraz 5,15 mln euro przy robotach budowlanych. O ile więc sytuacja firm startujących w przetargach na dostawy czy usługi poprawi się, o tyle firmy budowlane będą miały mniejsze prawa. Dopiero od wartości 5,15 mln euro będą miały szanse wykazać przed KIO, że konkurencyjna oferta powinna zostać odrzucona, gdyż zawiera błędy.

Reklama
Reklama

W postępowaniu o wartości mniejszej niż kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 odwołanie przysługuje wyłącznie od rozstrzygnięcia protestu dotyczącego:

1) wyboru trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z wolnej ręki i zapytania o cenę;

2) opisu sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu;

3) wykluczenia wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia;

4) odrzucenia oferty.

To jedna ze zmian wprowadzonych w nowelizacji prawa zamówień publicznych. Jej wejścia w życie można się spodziewać już po wakacjach, gdyż prawdopodobnie zostanie uchwalona jeszcze przed przerwą w pracach parlamentu – została już przyjęta przez Sejm i trafiła do Senatu.

Na czym polegać będzie nowość? Dzisiaj wykonawca może odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej tylko wtedy, gdy wartość zamówienia wynosi co najmniej 133 tys. euro lub 206 tys. euro (w zależności od tego, kto organizuje przetarg: administracja centralna czy samorządowa). Poniżej tych progów przysługuje mu jedynie prawo do składania protestów. Te jednak są rozstrzygane przez samego zamawiającego, który na dodatek może w ogóle pozostawić je bez odpowiedzi (protest uważa się wówczas za oddalony).

Reklama
Sądy i trybunały
Wiceminister Sławomir Pałka: Masowe blokowanie powołań sędziów jest sprzeczne z prawem
Nieruchomości
Koniec z anonimowym przeglądaniem ksiąg wieczystych. Rykoszetem dostaną notariusze
Prawo drogowe
RPO chce ważnej zmiany dla kierowców przyłapanych przez fotoradar
Sądy i trybunały
Jest decyzja SN ws. sędziego Jakuba Iwańca
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Konsumenci
Koniec tanich zakupów z Temu, AliExpress czy Shein
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama