Limit dotyczy także osób, które skończyły Krajową Szkołę Administracji Publicznej. W tym roku 33 jej absolwentów złożyło wnioski o mianowanie. Oznacza to, że w grudniu (oprócz nich) mianowanie otrzyma 167 osób, które zdały najlepiej egzamin na urzędnika mianowanego.
Ten ograniczony do 200 osób limit obowiązuje w 2013 roku. Wcześniej limity były znacznie wyższe. Dla przykładu: w 2009 r. było to 1000 osób, czyli pięć razy więcej. Efekt tego jest taki, że coraz mniej zatrudnionych w służbie cywilnej chce podnosić swoje kwalifikacje i przystępować do trudnego egzaminu. Szansa, że po jego zdaniu otrzymają mianowanie, jest znikoma.
Dla przykładu: w tym roku do egzaminu na urzędnika mianowanego przystąpiły zaledwie 864 osoby, w zeszłym – 2095. Wcześniej zainteresowanie mianowaniem było wysokie, bo daje ono gwarancję zatrudnienia oraz dodatek finansowy wynoszący około 880 zł.
880 zł wynosi dodatek do pensji dla osób mianowanych
– Taki limit mianowań zapowiada początek końca służby cywilnej – komentuje Artur Górski, członek Rady Służby Cywilnej.