Zamówienia publiczne: Obiór odpadów tylko zgodnie z umową zawartą z gminą

Gmina nie może zmusić firmy wyłonionej w przetargu do odbierania śmieci częściej, niż wynika to z podpisanego z nią kontraktu.

Publikacja: 07.11.2013 06:38

Zamówienia publiczne: Obiór odpadów tylko zgodnie z umową zawartą z gminą

Foto: www.sxc.hu

Przepełnione kubły na śmieci, smród z altanek sprawiły, że radni w Lubinie zmienili uchwałę dotyczącą harmonogramu odbioru odpadów komunalnych. Zdecydowali, że śmieci mają być odbierane od mieszkańców nie raz na dwa tygodnie, ale co tydzień. Podobnie było w gminie Somonino, gdzie początkowo śmieci zabierano raz w miesiącu. Z tym, że Lubin chce, by firma wyłoniona w przetargu wysyłała śmieciarki w teren co tydzień za takie same pieniądze, jakie otrzymuje za odbieranie ich co dwa tygodnie. Czy gmina może tak postąpić?

Ważne, co zapisano

Maciej Kiełbus z kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners tłumaczy, że gmina ma prawo podjąć taką uchwałę po tym, jak już rozstrzygnięto przetarg. Tak może być choćby wówczas, gdy nagle okaże się, że do prawidłowej gospodarki odpadami konieczne jest rozszerzenie usług. Prawnik wskazuje jednak, że przedsiębiorcę wiąże podpisana wcześniej umowa z samorządem, a nie nowa uchwała w sprawie harmonogramu.

– Duże znaczenie mają postanowienia umowy. I mogą one przewidywać np. zwiększenie usług realizowanych przez przedsiębiorcę. Za tym jednak powinno iść dodatkowe wynagrodzenie – mówi Maciej Kiełbus.

Umowy są jednak różne i może się okazać, że przedsiębiorca zostanie przymuszony przez samorząd np. do odbioru większej ilości odpadów lub częstszego wysyłania śmieciarek.

– Najczęściej występują dwa modele umów na odbiór odpadów komunalnych. W pierwszym gmina zobowiązuje przedsiębiorcę do odbioru wszystkich śmieci, jakie powstają na jej terenie. W drugim należy zebrać ich określoną ilość, a reszta ponad wyznaczony limit jest odbierana za dodatkowe wynagrodzenie – tłumaczy Daniel Chojnacki, radca prawny w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.

Zaznacza, że jeżeli przedsiębiorca podpisał umowę, w której jest mowa o odbiorze wszystkich odpadów za określoną kwotę, to nie może liczyć na dodatkowe pieniądze, gdy np. przybędzie śmieci, a gmina zwiększy częstotliwość ich odbioru.

Więcej śmieci

Wiele gmin miało kłopot z oszacowaniem ilości odpadów powstających na ich terenie. Nie dysponowały wiarygodnymi informacjami. Tym bardziej że np. plastikowe butelki służyły za opał, a inne odpady lądowały w lesie. Odkąd każdy musi płacić gminie za ich odbiór, śmieci może być więcej. Niektóre samorządy postanowiły odbierać odpady także z nieruchomości niezamieszkałych (szkoły, przedsiębiorstwa). I np. po Wszystkich Świętych może się okazać, że jest więcej odpadów z cmentarzy, czego nie przewidziano.

Maciej Kiełbus wskazuje, że gmina może wówczas rozpisać też przetarg na uzupełniające usługi. Z tym, że jeśli zwiększenie zamówienia przewidywały wcześniejszy przetarg i wynikająca z niego umowa, nie musi tego robić.

Jadwiga Sołtysek, radca prawny w kancelarii KSP Legal & Tax Advice

Zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów wiąże się ze wzrostem kosztów przedsiębiorcy. Zapisy umów niejednokrotnie nie pozwalają na podwyższenie wynagrodzenia za świadczenie usług podczas obowiązywania umowy. Tymczasem wynagrodzenie, jakie zaproponował wykonawca składając swoją ofertę, skalkulowane zostało przy uwzględnieniu częstotliwości świadczenia usługi  przewidzianej w uchwale rady gminy obowiązującej podczas przetargu. W skrajnych przypadkach rada gminy może postanowić o obowiązku odbierania odpadów każdego dnia z wyjątkiem świąt. Brak możliwości domagania się przez przedsiębiorcę zwiększonego wynagrodzenia może oznaczać dla niego znaczną szkodę finansową.

Przepełnione kubły na śmieci, smród z altanek sprawiły, że radni w Lubinie zmienili uchwałę dotyczącą harmonogramu odbioru odpadów komunalnych. Zdecydowali, że śmieci mają być odbierane od mieszkańców nie raz na dwa tygodnie, ale co tydzień. Podobnie było w gminie Somonino, gdzie początkowo śmieci zabierano raz w miesiącu. Z tym, że Lubin chce, by firma wyłoniona w przetargu wysyłała śmieciarki w teren co tydzień za takie same pieniądze, jakie otrzymuje za odbieranie ich co dwa tygodnie. Czy gmina może tak postąpić?

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara