Reklama

Zasady rekrutacji na stanowisko urzędnicze

Postępowanie rekrutacyjne musi spełniać wymogi jawności i przejrzystości.

Publikacja: 23.07.2018 07:47

Zasady rekrutacji na stanowisko urzędnicze

Foto: 123RF

Konkurs na wolne stanowisko podinspektora w urzędzie miejskim w D. został ogłoszony przez prezydenta miasta we wrześniu ubiegłego roku.

W ogłoszeniu wskazano niezbędne wymagania: wykształcenie wyższe ekonomiczne, administracyjne lub prawne oraz znajomość przepisów podatkowych i kodeksu postępowania administracyjnego. Sprecyzowano też zakres zadań nacelowanych na sprawy podatkowe.

Czytaj także: Rekrutacja do KSAP: wysokie wymagania dla przyszłych urzędników

Ogłoszenie zostało opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej oraz na tablicy Urzędu Miejskiego. Do procedury naboru przystąpiło 16 kandydatów. Nabór kandydatów na wolne stanowisko urzędnicze jest otwarty, a każdy spełniający warunki przewidziane w ogłoszeniu o naborze może zgłosić swoją kandydaturę.

W opublikowanej informacji o zakończeniu procedury naboru prezydent miasta podał, że na wolne stanowisko urzędnicze została wybrana kandydatka, która w największym stopniu spełniła wymagania.

Reklama
Reklama

Czytaj także: Cudzoziemcom trudno o pracę w służbie cywilnej

Wyniki naboru zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach inny kandydat. Złożył wprawdzie wymagane dokumenty wraz z kopią orzeczenia o niepełnosprawności, spełniając wymagania formalne dopuszczające go do kolejnych etapów naboru. Okazało się jednak, że spośród 16 kandydatów komisja nie zakwalifikowała do kolejnego etapu naboru pięciu osób, wśród nich skarżącego. Nie został dopuszczony do kolejnego etapu naboru, bo jego wyższe wykształcenie nie przystawało do wymagań stanowiska pracy, na które kandydował – stwierdził prezydent miasta.

WSA ocenił, że prezydent miasta rażąco naruszył zasady naboru na wolne stanowisko urzędnicze. Wybór kandydata na podinspektora miał charakter arbitralny i został dokonany z naruszeniem zasady jawności i konkurencyjności. Prezydent miasta i komisja rekrutacyjna nie respektowali określonych przez siebie wymagań w zakresie wykształcenia. A posługując się nieujawnionymi rzeczywistymi kryteriami wyboru, niewynikającymi z treści ogłoszenia, stosowali je na dodatek nierówno – stwierdził sąd.

Z dokumentów wynikało bowiem, że spośród pięciu wybranych najlepszych kandydatów dwóch nie spełniało wymagań co do kierunków wykształcenia. Miało to być wykształcenie ekonomiczne, administracyjne i prawne. Tymczasem zwyciężczyni konkursu przedstawiła kopię dyplomu potwierdzającego odbycie studiów na politechnice. Analogiczne wykształcenie miała druga kandydatka na liście.

Prezydent miasta wybrał więc kandydatkę, która nie spełniała wymogów kierunku wykształcenia – stwierdził WSA. Natomiast skarżącego, który jest osobą niepełnosprawną i ma wykształcenie o specjalności gospodarka i zarządzenie publiczne, oceniono jako niespełniającego wymogi wykształcenia i odrzucono jego kandydaturę na etapie oceny wstępnej. Działanie organu miało więc charakter dyskryminacyjny – ocenił sąd, stwierdzając bezskuteczność informacji prezydenta miasta o wynikach naboru w urzędzie miejskim w D. Otwartość naboru jest zachowana, jeżeli postępowanie konkursowe jest jawne i przejrzyste. Jawne ma być również dokonanie wyboru – podkreślił WSA. Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt:IV SA/Gl 1133/17

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama