[b]Tak stwierdziła Krajowa Izba Odwoławcza w wyroku z 27 maja 2008 r. (sygn. akt KIO/UZP 455/08).[/b]

Po wyborze najkorzystniejszej oferty jeden z wykonawców złożył wiosek o wgląd do dokumentacji postępowania. Zgodę na to dostał dopiero po czterech dniach. Zamawiający tłumaczył to standardowym obiegiem dokumentów w urzędzie.

Krajowa Izba Odwoławcza uznała, że zwłoka ta była nieuzasadniona. – Dokumentacja postępowania powinna zostać przekazana odwołującemu w najbliższym możliwym terminie po dokonaniu wyboru najkorzystniejszej oferty. Zamawiający wskazał w specyfikacji osoby uprawnione do kontaktu z wykonawcami. W związku z postulatem szybkości postępowania należy wskazać, że procedura wymaga, aby takie sprawy, jak udostępnienie dokumentacji przetargowej, nie podlegały standardowemu obiegowi dokumentów w urzędzie, ale aby rozwiązywane były bezzwłocznie, bezpośrednio przez osoby uprawnione wskazane w specyfikacji – uzasadnił wyrok przewodniczący składu orzekającego Grzegorz Mazurek.

W tej sprawie KIO nie dopatrzyła się jednak powodu do unieważnienia przetargu, gdyż wykonawca zdążył na czas złożyć odwołanie, mimo że dostęp do dokumentacji uzyskał z opóźnieniem.