Samorządy biją się o elektrownię

Klempicz, Konin, Gryfino, Bełchatów, Żarnowiec – walka o lokalizację pierwszej elektrowni atomowej nabiera rozmachu

Publikacja: 06.07.2009 03:25

Oby proces budowy nowej elektrowni atomowej w Polsce przebiegał sprawniej od nigdy niedokończonej in

Oby proces budowy nowej elektrowni atomowej w Polsce przebiegał sprawniej od nigdy niedokończonej inwestycji w Żarnowcu

Foto: Fotorzepa

Jarema Dubiel w latach 80., jeszcze jako członek ruchu Wolność i Pokój, organizował protesty przeciw budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu. I choć minęło prawie 30 lat zdania na temat atomu nie zmienił. Dziś działa w Inicjatywie Antynuklearnej.

– Jedna, dwie elektrownie nie zapewnią Polsce bezpieczeństwa energetycznego. Zyski z takiej inwestycji są zatem niewielkie, za to szkody mogą być ogromne – począwszy od zwiększonego ryzyka ataku terrorystycznego, a skończywszy na problemach, które stwarzają składowiska odpadów radioaktywnych – podkreśla Dubiel w rozmowie z „Rz”. Głęboko wierzy, że inwestycję uda się zablokować. – Pamiętam, jak w „Solidarności” było 49 osób i też nikt nie wierzył, że ruch ten może obalić komunizm. A jednak się udało – mówi.

[srodtytul]Sondaże są na „tak”[/srodtytul]

Wydaje się jednak, że przeciwnicy inwestycji mogą mieć sporo problemów, by przekonać ludzi do swoich racji. Budowy elektrowni chce bowiem nie tylko rząd, ale też coraz więcej obywateli. A samorządy rozpoczęły prawdziwy bój, by przyciągnąć inwestycje do siebie.

– Pewnie, że jestem za budową elektrowni. Bo to praca dla ludzi, drogi, pieniądze na rozwój – wylicza Adam Furier, sołtys Klempicza w Wielkopolsce. Podobnie jak on myśli spora grupa jego sąsiadów. W ankiecie przeprowadzonej przez gminę Lubasz blisko 57 procent respondentów opowiedziało się za lokalizacją elektrowni właśnie w Klempiczu (na 1800 ankiet do organizatorów wróciły 853). – Gmina zaczyna żyć tematem elektrowni. Sondaż będzie stanowił wskazówkę dla rady, która opracuje stanowisko w tej sprawie. Jego wyniki roześlemy też do odpowiedzialnych za inwestycję instytucji państwowych – wyjaśnia Jan Graczyk, wójt Lubasza.

Na pytania o elektrownię odpowiadają także mieszkańcy Konina. Ankieta, której pomysłodawcami są miejscowi posłowie PO, trafiła do samorządów oraz… uczniów ostatnich klas szkół średnich. – Na razie mamy jeszcze spore złoża węgla, dlatego elektrownia jądrowa w Koninie mogłaby powstać nie wcześniej niż za 20 – 30 lat. A wtedy decydujący głos będą mieli właśnie ludzie dziś bardzo młodzi – tłumaczy poseł Tomasz Nowak. Wyniki ankiety znane będą za kilka dni.

Tymczasem w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zebrała się w Poznaniu rada ekspertów powołana przez marszałka województwa. – Chcemy zrobić swoją kampanię, która będzie promowała budowę elektrowni w Wielkopolsce. Pieniądze na ten cel zapiszemy pewnie w przyszłorocznym budżecie – zapowiada Marek Woźniak, marszałek Wielkopolski.

[srodtytul]Przygotowani do inwestycji[/srodtytul]

Konkurenci nie pozostają jednak w tyle. – Nie wiem, czy akurat nam jest potrzebne referendum. Mieszkańcy w większości i tak akceptują budowę elektrowni w Żarnowcu. A jeśli chodzi o przygotowania, to chyba jesteśmy nawet krok przed innymi regionami – mówi Tadeusz Żurek z Departamentu Rozwoju Gospodarczego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W najbliższych dniach region będzie miał uaktualnioną strategię energetyczną, w którą wpisana została budowa elektrowni jądrowej.

Jednocześnie przez cały czas modyfikowany jest wojewódzki plan zagospodarowania przestrzennego. – W ten sposób pokażemy decydentom, że do inwestycji jesteśmy przygotowani od strony prawnej. A to bardzo dużo – zapewnia Żurek.

Nie mniejsze apetyty na elektrownię jądrową ma zachodnie Pomorze. Tam także działa lokalna grupa ekspercka, która wybrała właśnie potencjalne lokalizacje inwestycji. Wkrótce zostaną tam przeprowadzone badania ankietowe.

Jednym z kandydatów jest Gryfino. – Badania gruntów nie wykazały uskoków tektonicznych, mamy rozbudowaną infrastrukturę, jeśli chodzi o przesył energii, dużo wody do chłodzenia bloków, wreszcie – społeczeństwo świadome korzyści, jakie przyniosłaby budowa elektrowni. Jesteśmy przecież miastem energetyków – wylicza Henryk Piłat, burmistrz Gryfina. Sam przyznaje jednak, że przyciągnięcie inwestycji będzie stanowiło nie lada problem. A wszystko za sprawą niemieckich sąsiadów. – Rozmawiałem z burmistrzem gminy Schwedt. Zapowiedział, że będą lobbować przeciw elektrowni w Gryfinie, bo nie chcą mieć takiego zakładu przy swojej granicy – zaznacza Piłat.

[srodtytul]Gdzie będzie elektrownia?[/srodtytul]

Do tej wyliczanki można by dodać jeszcze kilka miejscowości, między innymi Bełchatów, który kilka miesięcy temu wpisał budowę elektrowni do strategii rozwoju miasta.

– Nie ma jeszcze żadnych decyzji co do lokalizacji elektrowni. W ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej, który ma być przyjęty przez Radę Ministrów do końca 2010 roku, wskazane zostaną możliwe lokalizacje elektrowni jądrowych. Wybór konkretnej z nich, ostatecznej lokalizacji, po przeprowadzeniu niezbędnych badań, dokonany zostanie przez inwestora. Dla pierwszej elektrowni powinno nastąpić to nie później niż w pierwszej połowie 2012 roku – wyjaśnia Zbigniew Kamieński, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Gospodarki.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2009/07/06/samorzady-bija-sie-o-elektrownie/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Jarema Dubiel w latach 80., jeszcze jako członek ruchu Wolność i Pokój, organizował protesty przeciw budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu. I choć minęło prawie 30 lat zdania na temat atomu nie zmienił. Dziś działa w Inicjatywie Antynuklearnej.

– Jedna, dwie elektrownie nie zapewnią Polsce bezpieczeństwa energetycznego. Zyski z takiej inwestycji są zatem niewielkie, za to szkody mogą być ogromne – począwszy od zwiększonego ryzyka ataku terrorystycznego, a skończywszy na problemach, które stwarzają składowiska odpadów radioaktywnych – podkreśla Dubiel w rozmowie z „Rz”. Głęboko wierzy, że inwestycję uda się zablokować. – Pamiętam, jak w „Solidarności” było 49 osób i też nikt nie wierzył, że ruch ten może obalić komunizm. A jednak się udało – mówi.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Zawody prawnicze
Znów zawrzało w prokuraturze z powodu wynagrodzeń. Od kiedy podwyżki?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Konsumenci
Skuteczne gwarancje dla kredytobiorców. Ważny wyrok TSUE
Prawo karne
Projekt zaostrzenia kar dla kierowców. Przepadek stanie się fikcją?
Prawo karne
Sfałszowane wyroki w sądzie. Skarb Państwa oszukany na ponad 3 mln zł
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej