Takie zapisy są sprzeczne z dyrektywą Rady UE 2000/78/WE z 27 listopada 2000 r. ustanawiającą ogólne warunki ramowe równego traktowania w zatrudnieniu i pracy, uważa prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich.
Chodzi o art. 71 ust. 2 pkt 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (DzU nr 227, poz. 1505 ze zm.), zgodnie z którym rozwiązanie stosunku pracy z urzędnikiem służby cywilnej może nastąpić z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, gdy osiągnął wiek 65 lat i wypracował już prawo do emerytury.
Zdaniem rzecznik kodeks pracy nie przewiduje, by osiągnięcie przez pracownika wieku emerytalnego powodowało, z mocy prawa, zakończenie stosunku pracy. Nie ma też przepisu, w myśl którego osiągnięcie wieku emerytalnego mogłoby stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania jego stosunku pracy.
Potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego, który w uchwale z 21 stycznia 2009 r. (sygn. II PZP 13/08) stwierdził, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie może stanowić podstawy do rozwiązania umowy o pracę, gdyż nie pozostaje w żadnym związku z zatrudnieniem ani z sytuacją ekonomiczną pracodawcy.
Dyskryminacja urzędników mianowanych polega na tym, że zgodnie z przepisami nie jest możliwe rozwiązanie umowy z innymi pracownikami zatrudnionymi na zwykłej umowie tylko z tego z powodu, że osiągnęli oni wiek emerytalny i nabyli w związku z tym prawa do świadczenia z ZUS .