Klauzule społeczne pozwalają wprowadzić do postępowania dodatkowe kryterium – np. zatrudnianie przez firmę, która chce zdobyć zamówienie osób niepełnosprawnych, czy też zobowiązanie jej do podjęcia działań propracowniczych (np. szkoleń). W polskim prawie obowiązują one od 2009 r. – Samorządy stosują je rzadko, administracja rządowa w ogóle – zwraca uwagę Tomasz Schimanek, ekspert Instytutu Spraw Publicznych.
Rząd pokaże, jak
O problemie rozmawiano podczas wtorkowej konferencji „Klauzule społeczne w zamówieniach publicznych – doświadczenia polskich samorządów" przygotowanej m.in. przez Instytut Spraw Publicznych i Związek Miast Polskich. Wzięła w niej udział także Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.
– Klauzule społeczne pozwalają wspierać osoby bezrobotne, niepełnosprawne, zagrożone wykluczeniem społecznym – mówi „Rz" Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. – Zależy mi na tym, by były bardziej rozpowszechnione. Przykładem dla samorządów powinna być administracja rządowa. Moje biuro już się do takiego postępowania przetargowego przygotowuje.
Lokalna polityka
Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich, podkreśla, że klauzule społeczne przydają się zwłaszcza w kształtowaniu lokalnej polityki.
– Samorządy mogą dzięki nim wpływać na zatrudnianie osób bezrobotnych czy niepełnosprawnych – mówi.