Reklama

Trybunał chce szybciej rozpatrywać sprawy

Skrócenie średniego okresu rozpatrywania spraw o połowę zapowiedział 6 kwietnia 2011 r. prezes TK Andrzej Rzepliński. Ma w tym pomóc nowa ustawa

Publikacja: 07.04.2011 04:53

Prezydent Bronisław Komorowski

Prezydent Bronisław Komorowski

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Okazją do takiej deklaracji było doroczne Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału podsumowujące jego pracę w 2010 r. Odbyło się 6 kwietnia 2011 r.

Wyroki zapadną szybciej

Z zaprezentowanego sprawozdania wynika, że średni czas rozpatrywania sprawy zakończonej wyrokiem wyniósł ok. 21 miesięcy. Ten okres ma być skrócony w wyniku usprawnień organizacyjnych, ale też nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, która jeszcze przed wakacjami ma trafić do Sejmu.

Jedną z najważniejszych zmian ma być bardziej elastyczna procedura, pozwalająca np. zakończyć bez rozprawy sprawę, w której jest generalna zgoda co do rozstrzygnięcia.

Ze sprawozdania wynika, że w ubiegłym roku liczba wpływających do TK spraw nieco wzrosła – do 455 (rok wcześniej było ich 440). Z tego 391 to sprawy podlegające tzw. wstępnemu rozpoznaniu, z których tylko 44, a więc zaledwie 11 proc., przekazano do merytorycznego rozpoznania. 2010 to kolejny rok, w którym zmalały zaległości.

Wyroków, które dla oceny prawa są najważniejsze, zapadło 68. W 31 (46 proc.) Trybunału nie dopatrzył się niekonstytucyjności, a w 37 (54 proc.) uznał niekonstytucyjność przynajmniej jednego zaskarżonego przepisu. Prawie połowa to wyroki zakresowe, rozstrzygające o niezgodności (zgodności) przepisu w pewnym zakresie.

Reklama
Reklama

Do 18 proc. spadła liczba wyroków, w których sędziowie składali zdania odrębne.

Prezes TK Andrzej Rzepliński ten pluralizm uznał za plus.

– Byłoby źle, gdyby sędziowie byli zupełnie jednomyślni – powiedział. Przyznał jednocześnie, że składy orzekające starają się maksymalnie zbliżyć do wspólnego stanowiska.

Kontrola integracji

Wśród konkretnych spraw sprawozdanie TK wymienia rozpatrywaną w pełnym składzie sprawę traktatu lizbońskiego, a w szczególności stwierdzenie, że przekazanie kompetencji UE nie może doprowadzić do tego, by państwo nie mogło funkcjonować jako podmiot suwerenny i demokratyczny.

Także prezydent Bronisław Komorowski podczas wczorajszej uroczystości akcentował unijny wątek.

Widzę potrzebę doprecyzowania roli Trybunału w sprawach związanych z traktatami europejskimi – mówił.

Reklama
Reklama

Prezydent apelował też, aby konstytucyjność ustaw była sprawdzana od początku na wszystkich etapach legislacyjnych, tak by wyjątkowo zwracać się do Trybunału i żeby ten nie był zasypywany sprawami.

Atmosferę zgromadzenia podgrzał Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego. Nawiązując do odżywających co jakiś czas sporów kompetencyjnych na linii TK – SN, powiedział, że w zasadzie mamy pięć sądów najwyższych (SN, TK, NSA, TS w Luksemburgu i Strasburg) i powinny one współpracować, a nie poszerzać swoje imperium kosztem innych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.domagalski@rp.pl

Zobacz więcej w serwisie:

Prawnicy, doradcy i biegli

»

Reklama
Reklama

Okazją do takiej deklaracji było doroczne Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału podsumowujące jego pracę w 2010 r. Odbyło się 6 kwietnia 2011 r.

Wyroki zapadną szybciej

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Prawo w Polsce
Trzy weta Karola Nawrockiego. „Obywatele państwa polskiego są traktowani gorzej"
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Konsumenci
UOKiK stawia zarzuty platformie Netflix. „Nowe zasady gry, bez zgody użytkownika"
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama