Reklama

Koronawirus: sądy odrabiają zaległości on-line i w soboty

Sądy szukają sposobu na wyjście z impasu. Procesy online mogą nie wystarczyć do pozbycia się zaległości.

Aktualizacja: 16.06.2020 06:08 Publikacja: 15.06.2020 20:31

Koronawirus: sądy odrabiają zaległości on-line i w soboty

Foto: Adobe Stock

Odmrożone polskie sądy szukają sposobu na nadrobienie zaległości powstałych w czasie zarazy. Jedne ratują się pracą zmianową, inne rotacyjną. Coraz więcej rozpraw odbywa się online. Pojawił się też pomysł sądzenia w soboty.

Co na to Ministerstwo Sprawiedliwości?

– Czas pracy w sądzie organizują prezesi – mówi „Rzeczpospolitej" Anna Dalkowska, wiceminister sprawiedliwości. – Resort nie rekomendował sądom pracy w sobotę.

Mimo to już na początku pandemii kilku prezesów rozważało taką możliwość. Pojawił się jednak sprzeciw pracowników, niekiedy i sędziów.

Reklama
Reklama

Wyrok w weekend

Sprawdziliśmy, jak radzą sobie sądy w czasie zarazy.

W Sądzie Okręgowym w Krakowie nie planują orzekać w soboty.

– Wprowadziliśmy ruchomy czas pracy – mówi prezes SO Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Prezes Maciej Strączyński z SO w Szczecinie mówi, że nie ma potrzeby orzekania w soboty. Ponieważ dysponuje trzema budynkami, nie było też potrzeby wprowadzania pracy rotacyjnej.

Rafał Terlecki, prezes SO w Gdańsku, także nie myśli o pracy w sobotę.

– Jesteśmy po rozmowach z pracownikami i adwokatami oraz radcami prawnymi. Udało się nam wszystko tak zorganizować, by móc utrzymać ośmiogodzinny dzień pracy, zachowując jednocześnie wymogi bezpieczeństwa sanitarnego – mówi.

Reklama
Reklama

O orzekaniu w sobotę nie myślą też w SO w Katowicach, Kielcach ani w Łodzi.

Za to w stolicy sobót z orzekaniem się nie boją. Jak ustaliliśmy, SA w Warszawie zaplanował już na sobotę proces "hybrydowy".

Joanna Bitner, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, jest gotowa do wyznaczania rozpraw w soboty, ale takiego obowiązku nie wprowadza.

– Sędziowie dostali taką możliwość. To od ich decyzji zależy, czy z niej skorzystają – mówi „Rzeczpospolitej". Jej zdaniem właśnie w soboty powinny się odbywać duże procesy karne, by nie paraliżować pracy sądu w dni powszednie. Prezes nie ukrywa, że problemem są sprawy wieloosobowe, które w czasie pandemii odbywać się muszą, a możliwości lokalowe sądu są skromne, jeśli chodzi o odpowiednio duże sale rozpraw. Jest na nie jeszcze jedna rada – dzielić duże sprawy na mniejsze wątki. Decyzja należy do sędziów, którzy je prowadzą.

Zdalne procesy to jeden ze sposobów na bezpieczne orzekanie. MS monitoruje, jak sądy sobie z nim radzą. Ogólnopolskie wyniki mają być znane dopiero za kilka dni. Sprawdziliśmy więc u źródła.

W jednym z łódzkich sądów rejonowych przeprowadzono dotąd cztery rozprawy cywilne online. Kolejne są już planowane.

Reklama
Reklama

– W SO w Kielcach odbyło się osiem spraw w postaci wideokonferencji – informuje „Rz" Ryszar Sadlik, prezes tamtejszego sądu.

W Gdańsku było pięć rozpraw online, w tym tygodniu odbędzie się kolejne pięć. Wideokonferencji (sąd–sąd) jest ok. 20 każdego miesiąca. Wideokonferencji sąd–areszt w ciągu trzech miesięcy było 38.

Kraków ma za sobą proces karny z publicznością i kilka spraw w zdalnym trybie. Ostatnio był też proces hybrydowy – jedna strona była w sądzie, a druga za granicą (chodziło o uprowadzenie dziecka).

W Katowicach odbyło się kilka takich spraw.

A jak Sąd Okręgowy w Warszawie radzi sobie z rozprawami online?

Reklama
Reklama

– Nieźle – mówi prezes Bitner i podaje, że w sumie było ich ok. 80 plus kilkadziesiąt spraw penitencjarnych.

Wspomóc sądy mogą także sprawy załatwiane na posiedzeniach niejawnych oraz rozstrzygane w składach jednoosobowych.

W rękach prezesów

Prezesi muszą jednak szukać jeszcze innych możliwości, bo nie tylko ze starymi sprawami muszą się zmierzyć. Do sądów wpływają tysiące nowych, wywołanych koronawirusem. O jakie sprawy chodzi? Upadłościowe firm i upadłości konsumenckiej; pozwy o zapłatę; rozwody będące wynikiem kwarantanny i alimentacyjne, z powodu utraty środków do życia; pracownicze, będące efektem obniżenia pensji czy zwolnień grupowych lub o ustalenie stosunku pracy kierowane przez pracujących na umowach cywilnoprawnych.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama