Sędzia Sądu Najwyższego wzywa Adama Bodnara do dymisji ze stanowiska ministra

Sędzia Sądu Najwyższego i dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie Kamil Zaradkiewicz w otwartym liście opublikowanym na swoim koncie w portalu X wezwał nowego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara do dymisji.

Publikacja: 17.12.2023 22:30

Kamil Zaradkiewicz

Kamil Zaradkiewicz

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

List sędziego jest odpowiedzią na projekt rozporządzenia, który minister Bodnar skierował do uzgodnień międzyresortowych. Projekt dotyczy zmian w regulaminie urzędowania sędziów — na podstawie zmian wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na jego sposób powołania na stanowisko sędziego nie będą mogły być rozpatrywane przez sędziów powołanych w ten sam sposób. 

Problematyczna hierarchia aktów

Druga poruszona przez nowego ministra kwestia dotyczy obowiązku uwzlęgniania i bezpośredniego stosowania prawa unijnego oraz międzynarodowego, którym Polska jest związana przez sędziów w czasie orzekania, czyli konstytucyjnej zasady hierarchii aktów prawnych, która wynika wprost z art. 87 Konstytucji RP. 

Projekt uwzględnia dodanie m.in. paragrafu 118a, który ma otrzymać brzmienie:

Przy sporządzaniu orzeczeń i uzasadnień uwzględnia się prawo Unii Europejskiej, w szczególności art. 19 Traktatu o Unii Europejskiej (Dz. U. z 2004 r. poz. 864, z 2007 r. poz. 843, z 2011 r. poz. 1555, z 2013 r. poz. 739 oraz z 2021 r. poz. 1309 i 1852), kierując się zasadami pierwszeństwa, bezpośredniego stosowania oraz lojalnej współpracy, a także wiążące Rzeczpospolitą Polską prawo międzynarodowe, w szczególności art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. poz. 284, z późn. zm.), uwzględniając przy ich wykładni orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.”.

Sędzia Zaradkiewicz ocenił treść nowego paragrafu jako zamiar narzucenia sędziomjak mają oni sporządzać orzeczenia. - Trójpodział władzy rodem z okresu stalinizmu, napisał na swoim profilu. Sędzia od momentu udostępnienia przez ministerstwo informacji o złożeniu projektu krytykował go przy pomocy mediów społecznościowych. W jego ocenie jest zmiany są „oczywiście i jawnie niekonstytucyjnie", w razie ich wejścia w życie każdy sędzia jest zobowiązany do ich ignorowania. Jego stanowisko poparła Krajowa Rada Sądownictwa, która oceniła, że projekt stanowi próbę zmiany ustroju RP zwykłym rozporządzeniem. 

Wezwanie do dymysji

W swoim otwartym liście sędzia Zaradkiewicz poszedł o krok dalej — wezwał ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o wycofanie się działań i decyzji noszących znamiona jawnie bezprawnych oraz, a raczej przede wszystkim, do ustąpienia z zajmowanego stanowiska ministra sprawiedliwości. 

Czytaj więcej

Kolejna decyzja ministra Bodnara. Chodzi o neosędziów i hierarchię aktów prawnych

Dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury porównał przy tym datę 13 grudnia 1981 roku, czyli wprowadzenia w Polsce stanu wojennego do objęcia rządu przez premiera Donalda Tuska oraz jego ministrów, w tym Adama Bodnara, które również nastąpiło w dniu 13 grudnia. 

Otwarty list sędziego Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza skierowany do ministra sprawiedliwości A

Otwarty list sędziego Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza skierowany do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara

X/Kamil Zaradkiewicz

List sędziego jest odpowiedzią na projekt rozporządzenia, który minister Bodnar skierował do uzgodnień międzyresortowych. Projekt dotyczy zmian w regulaminie urzędowania sędziów — na podstawie zmian wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na jego sposób powołania na stanowisko sędziego nie będą mogły być rozpatrywane przez sędziów powołanych w ten sam sposób. 

Problematyczna hierarchia aktów

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP