Na początku stycznia sędzia Piotr Prusinowski skierował pismo do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, a także prezesów Izb Cywilnej - Joanny Misztal-Koneckiej, Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Joanny Lemańskiej oraz kilku innych sędziów Sądu Najwyższego. Napisał je w związku z wylosowaniem go do składu orzekającego w dwóch sprawach w Izbie Cywilnej.
- Oświadczam, że nie zamierzam uczestniczyć i dokonywać żadnych czynności procesowych w ramach wymienionych spraw przy współudziale sędziów powołanych do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. - poinformował Prezes Izby Pracy.
W piśmie sędzia Prusinowski zapewnił, że "odmowa orzekania w wymienionych sprawach nie wynika z osobistych animozji. - Jeśli są we mnie osobiste uczucia, to sprowadzają się one tylko do błagania - opamiętajcie się, przestańcie łamać prawo, odstąpcie od wydawania nieważnych orzeczeń, większość z Was ma osiągnięcia godne Sądu Najwyższego, nie chodźcie w tym samym kierunku co politycy, którzy chcą nam zgotować w Polsce dyktaturę, nie ułatwiajcie im tego w imię zachowania swojej pozycji - zaapelował.
Czytaj więcej
Prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego sędzia Piotr Prusinowski odmawia orzekania z sędziami powołanymi przez nową Krajową Radę Sądownictwa - informuje tvn24.pl.
W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej pytana o te pismo I Prezes SN Małgorzata Manowska zapowiedziała, że skieruje tę sprawę do rzecznika dyscyplinarnego. - Nie mam wyjścia - oświadczyła.