Reklama

Sędziowie SN powracający do pracy nie muszą oddawać odpraw

Ponad 3,2 mln zł zostanie w sumie w kieszeniach sędziów Sądu Najwyższego, którzy po postanowieniu TSUE powracają ze stanu spoczynku do pracy.

Publikacja: 26.10.2018 09:22

Sędziowie SN powracający do pracy nie muszą oddawać odpraw

Foto: Fotorzepa / Danuta Matłoch

dgk

W lipcu i wrześniu w stan spoczynku przeszło 22 sędziów Sądu Najwyższego. Na odchodne wypłacono im odprawy. Zgodnie bowiem z art. 54 ustawy o Sądzie Najwyższym, sędziemu SN przechodzącemu w stan spoczynku przysługuje jednorazowa odprawa w wysokości 6-miesięcznego wynagrodzenia. Dla Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego odprawa wyniosłaby 174,7 tys. zł, ale w przypadku Małgorzaty Gersdorf ten przepis nie został zastosowany, nie odebrała ona odprawy. W przypadku Prezesów SN Józefa Iwulskiego i Stanisława Zabłockiego odprawy wyniosły po 169,6 tys. zł .  162 tys. zł to odprawa dla Przewodniczącego Wydziału SN. Dla sędziów SN ze stawką awansową i bez stawki awansowej odprawy wynoszą odpowiednio 144,3 tys. zł i 125,5 tys. zł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama