Stanowisko referendarzy w sprawie okresowych ocen

Regulacja częstotliwości przeprowadzania ocen okresowych referendarzy sądowych z zakreśleniem granicy „nie rzadziej niż co dwa lata” powoduje możliwość ich przeprowadzania wedle uznania właściwego prezesa - uważa Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych

Publikacja: 23.03.2012 13:10

Stanowisko referendarzy w sprawie okresowych ocen

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

Przedmiotowe rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie okresowych ocen referendarzy sądowych i asystentów sędziego jest niezgodne z art. 92 Konstytucji RP, ponieważ wykracza poza przewidzianą delegację ustawową w zakresie określenia terminu w jakim powinni być oceniani referendarze oraz w zakresie nadzoru administracyjnego nad nimi - uznało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych w przedłożonej ministerstwu 14 marca opinii.

Zgodnie z art. 92 Konstytucji rozporządzenia są wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie, które powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia, zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu.

Dotychczasowy zapis art. 148 § 3 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych upoważniał Ministra Sprawiedliwości do określenia szczegółowych zasad i trybu dokonania okresowych ocen kwalifikacyjnych referendarzy sądowych, w tym terminu, sposobu ich wyrażania oraz prawie osób ocenianych do kwestionowania dokonanych ocen.

Nowelizacja tej ustawy zmieniła ten zapis w taki sposób, że Minister Sprawiedliwości w drodze rozporządzenia określa jedynie szczegółowe kryteria oraz szczegółowy sposób dokonywania okresowych ocen referendarzy. Jak zauważyło stowarzyszenie, delegacja dla ministra w celu ustalenia terminu ocen referendarzy sądowych, nie mieści się w ani w szczegółowych kryteriach ani w sposobie oceniania.

- Kwestia terminu dokonywania ocen uregulowana jest w akcie prawnym rangi ustawy, zaś sama częstotliwości dokonywania ocen jest jednym z ważniejszych elementów systemu - podkreśliło stowarzyszenie w opinii opublikowanej na stronie referendarz.pl. Dlatego też nieuregulowanie terminu dokonywania ocen referendarzy wprost we właściwej ustawie, a tym bardziej nie wyrażenie tego istotnego elementu w podstawie delegacyjnej, stowarzyszenie uznało za błąd legislacyjny.

Referendarze obawiają się, że regulacja częstotliwości przeprowadzania ocen okresowych referendarzy sądowych wprowadzona na poziomie rozporządzenia wykonawczego z zakreśleniem jednostronnej granicy „nie rzadziej niż co dwa lata” powoduje teoretyczną i praktyczną możliwość przeprowadzania ocen okresowych referendarzy częściej - wedle uznania właściwego prezesa, co skutkować może różnym traktowaniem referendarzy w zależności od miejsca wykonywania czynności orzeczniczych.

- Ponadto w projekcie brak jest wskazania możliwości odwołania się do sądu po wyczerpaniu przez referendarza sądowego procedury wywołanej sprzeciwem od uzyskanej oceny - zauważyli przedstawiciele stowarzyszenia.

Wskazali także, że zapis § 6.2 projektu sugerujący, iż referendarz sądowy współpracuje z sędzią, powinien odnosić się jedynie do asystenta sędziego a nie do referendarza sądowego, który samodzielnie wydaje orzeczenia. - Najwłaściwszym rozwiązaniem - zdaniem opiniujących - jest rozdzielenie ocen okresowych referendarza sądowego i asystenta sędziego.

- Rozporządzenie o ocenach okresowych nie powinno zawierać zapisów, które wykraczając poza zakres delegacji sugerują bezpośrednie formy podporządkowania referendarza sądowego - czytamy w przedłożonej opinii. - W praktyce stosowanie takich zaleceń może naruszać podstawowy obowiązek referendarzy jakim jest podejmowanie niezależnych merytoryczne orzeczeń.

Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że w obecnie obowiązującym stanie prawnym Minister Sprawiedliwości nie ma możliwości uregulowania w rozporządzeniu terminu w jakim referendarze sądowi podlegaliby ocenom.  - Ze względu na brak odpowiedniego wskazania w przepisie  delegacyjnym nie mogą być zawarte w treści rozporządzenia wykonawczego zapisy wykraczające poza ramy danej delegacji ustawowej i sugerujących formy podporządkowania mogące naruszać niezależność orzeczniczą referendarzy, czyli kolidować z innymi przepisami ustawy - argumentowali opiniujący.

Przedmiotowe rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie okresowych ocen referendarzy sądowych i asystentów sędziego jest niezgodne z art. 92 Konstytucji RP, ponieważ wykracza poza przewidzianą delegację ustawową w zakresie określenia terminu w jakim powinni być oceniani referendarze oraz w zakresie nadzoru administracyjnego nad nimi - uznało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Referendarzy Sądowych w przedłożonej ministerstwu 14 marca opinii.

Zgodnie z art. 92 Konstytucji rozporządzenia są wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie, które powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia, zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”