Jego wystawę „Narodziny Nocnego Motyla" w Leica Gallery Warszawa można oglądać do 2 listopada.
Luna-grafia, jak nazywa tę sztukę fotografowania Adam Łach Lunaris, może powstać wyłącznie podczas pełni Księżyca, to znaczy przez 3-4 dni w miesiącu. Na horyzoncie nie mogą pojawić się żadne dodatkowe źródła światła. Materiał naświetlany jest kilkadziesiąt sekund, co wprowadza do zdjęć element losowości: fotograf nigdy nie przewidzi dokładnego efektu rejestracji ruchu przy tak długim czasie naświetlania. Tym bardziej, że proces fotograficzny dzieje się w ciemnościach. To dopiero zgromadzone światło Księżyca odkrywa na zdjęciu elementy, które dla fotografującego i fotografowanych były niewidoczne.
Adam Lunaris wielokrotnie fotografował w ten sposób w Indiach i Kambodży, gdzie nocne niebo prawie zawsze jest bezchmurne. Jego modelami są Jean Daniel Fricker i Celine Angele, artyści poruszający się według zasad Butoh – japońskiej sztuki performatywnej – a na zdjęciach tworzący niepowtarzalne kształty i figury.
Projekt „Narodziny Nocnego Motyla" to wynik wieloletniej pracy Adama z luna-grafią. Efekty pracy ze światłem Księżyca to obrazy mistyczne i tajemnicze. Są takie nieprzypadkowo. Podobne jest postrzeganie świata i fotografii przez autora zdjęć.