Kraków europejski

Książka Jacka Purchli to dobry przykład skutecznej i pozbawionej kompleksów promocji

Aktualizacja: 13.02.2008 07:34 Publikacja: 12.02.2008 23:53

Kraków europejski

Foto: Rzeczpospolita

Niewykluczone, że po dzisiejszej prezentacji na Zamku Królewskim w Warszawie odżyje fundamentalny warszawsko-krakowski spór o to, które z miast jest bardziej centralnie usytuowane. Tytuł książki Jacka Purchli brzmi w tym sensie dość prowokująco, ale – uspokajam – autorowi chodzi o dyskusję na zupełnie inny temat.

Imponujący tom, z reprodukcją na okładkach widoku Krakowa z końca XV w., nie da się łatwo zakwalifikować ani jako album, ani jako kronika historii miasta. Oprócz bogactwa ilustracji i ciekawie zarysowanych dziejów „Kraków w Europie Środka” zawiera też poważną refleksję na temat dziedzictwa i dylematów związanych z jego ochroną.

Autor – założyciel i szef Międzynarodowego Centrum Kultury z siedzibą w Krakowie, od lat obserwuje, jak transformacja polityczna i ekonomiczna wpływa na los zabytków. Doskonałym pretekstem do rozważań na ten temat jest Kraków dawny i współczesny.

Jego uprzywilejowana pozycja brała się zawsze, pisze Purchla, z nagromadzenia dziedzictwa. Autor opisuje, jak rodziła się królewska stolica, potem europejska metropolia.

W czasie zaborów sprowincjonalizowany, zredukowany do roli przygranicznej twierdzy, z Wawelem przekształconym w koszary, dla Polaków Kraków pozostał symbolem. Nigdy też nie przestał być miastem artystów co pewien czas przeżywającym swój renesans. Już jednak w XIX w. ujawnił się charakterystyczny konflikt tradycji z nowoczesnością. Z jednej strony rodziły się nowe koncepcje urbanistyczne, a z drugiej zaczynała „muzealizacja” miasta.

II wojna światowa oszczędziła zabytkową tkankę, dramatyczniejsze okazały się dla niej lata powojenne i represje wobec „politycznie niepewnego” Krakowa, z najdotkliwszą – wybudowaniem pod bokiem Nowej Huty, która doprowadziła miasto na krawędź katastrofy ekologicznej.

Okres PRL to ogromne zaniedbania dotyczące krakowskich zabytków, ale też np. koncepcja ich rewaloryzacji i wpisanie Starego Miasta oraz podkrakowskiej Wieliczki na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Chociaż przyczyną kryzysu także w ochronie dziedzictwa była „chora ekonomia starego systemu”, przełom 1989 r. nie uzdrowił sytuacji – przeciwnie, pojawiły się nowe zagrożenia. „Kraków – metropolia dziedzictwa – święci prawdziwe triumfy na europejskim rynku turystyki kulturalnej, a równocześnie przeżywa spektakularny kryzys planowania i zarządzania przestrzenią”. Jednak rozważania autor kończy optymistycznie: „Macdonaldyzacja, disneylandyzacja i uniformizacja przestrzeni naszych miast to zjawisko groźne, choć niekoniecznie tylko pejoratywne. (...) Przykład Krakowa jest szczególnie pouczający. Pokazuje on, że po upadku komunizmu transformację przechodzi nie tylko miasto zabytkowe, ale i pojęcie dziedzictwa. Przy tym, o ile zabytek należy do przeszłości, o tyle dziedzictwo służy współczesności”.

Jacek Purchla "Kraków w Europie środka" Wyd. Bosz i MCK, Olszanica - Kraków 2008

Niewykluczone, że po dzisiejszej prezentacji na Zamku Królewskim w Warszawie odżyje fundamentalny warszawsko-krakowski spór o to, które z miast jest bardziej centralnie usytuowane. Tytuł książki Jacka Purchli brzmi w tym sensie dość prowokująco, ale – uspokajam – autorowi chodzi o dyskusję na zupełnie inny temat.

Imponujący tom, z reprodukcją na okładkach widoku Krakowa z końca XV w., nie da się łatwo zakwalifikować ani jako album, ani jako kronika historii miasta. Oprócz bogactwa ilustracji i ciekawie zarysowanych dziejów „Kraków w Europie Środka” zawiera też poważną refleksję na temat dziedzictwa i dylematów związanych z jego ochroną.

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu