– To niejako przedłużenie naszych poprzednich wystaw „I druk stworzył kobietę” i „Femme plakat. 300 x kobieta” – mówi Rafał Nowakowski, kurator wystawy „Jako mąż i nie mąż... Wizerunek mężczyzny w plakacie polskim”.
Znalazło się na niej ok. 300 polskich posterów. Najstarszy – zapowiedź szopki noworocznej z politycznymi akcentami, przedstawiająca Zeusa i karłowatego krakowiaka – pochodzi z 1917 r., najmłodsze z tego roku. Zgrupowane w jednym miejscu pozwalają prześledzić, jak zmieniały się społeczne, historyczne i ideowe role mężczyzn oraz jak modyfikował się ich obraz w sztuce.
– W XX wieku przestał dominować wizerunek białego heteroseksualnego mężczyzny – mówi kurator. – W jego miejsce pojawiać zaczęły się grupy wykluczane – w tym przedstawiciele innych ras czy orientacji seksualnych – oraz kobiety. Tę cezurę w plakacie wyznacza przede wszystkim II wojna światowa.
Nową definicję zyskał też typ amanta.
– W międzywojniu oglądaliśmy przystojnych i eleganckich młodych mężczyzn lub szacownych starców. Dziś słowo amant brane jest w cudzysłów, a starcom daleko do określenia przystojny.