Polak pokazuje swoje prace w USA

Artur Kaliński maluje złotem obrazy i formy przestrzenne. Prace z kolekcji masek pokrytych płatkami złota wystawia właśnie galeria Gold Light Gallery w New Hope w Pensylwanii.

Aktualizacja: 28.10.2015 07:05 Publikacja: 28.10.2015 06:21

Foto: Gold Light Gallery

Motywem przewodnim obrazów i instalacji przestrzennych Artura Kalińskiego jest ludzkie ciało ukazane w różnych pozach i wyrażające szeroki wachlarz emocji. Artysta operuje kontrastem pomiędzy światłem i cieniem, a mocniej naświetlone elementy postaci pokrywa płatkami 23-karatowego złota.

Najnowsza kolekcja jego prac, o której pisaliśmy 29 kwietnia w "Rzeczpospolitej", przedstawia dziesięć odsłon twarzy 11-letniego syna artysty. Odlane w żywicy, a następnie ugruntowane czarną akrylową farbą i miejscami pokryte złotem maski, prezentują mimikę chłopca.

Część masek z kolekcji Artura Kalińskiego od niedawna można oglądać w Stanach Zjednoczonych - w galerii Gold Light Gallery w New Hope w Pensylwanii.

Utrzymujące się w dużej mierze z turystyki miasto oddalone o niecałe dwie godziny drogi od Nowego Jorku jest przystanią dla wielu artystów. Na przestrzeni lat z New Hope związanych było wiele osób z kręgu sztuki. Wśród nich wymieniany jest Ted Tally, autor scenariusza do słynnego filmu "Milczenie owiec", który w 1992 roku został nagrodzony Oscarem w kategorii najlepszy scenariusz adaptowany.

- New Hope to miejsce, gdzie nowojorczycy zainteresowani sztuką przyjeżdżają, by szukać inspiracji - mówi "Rzeczpospolitej" Artur Kaliński. W mieście działa wiele antykwariatów i galerii, w tym Gold Light Gallery, które prowadzi amerykański malarz-portrecista i marszand John Murdoch.

- Zależało mi na tym, by był jedną z pierwszych osób, które będą mogły ocenić moje prace - mówi Artur Kaliński. Artysta od miesięcy starał się zainteresować amerykański rynek sztuki swoimi pracami. Szukał kogoś, kto ma doświadczenie i renomę w środowisku artystycznym. Jednak nie tylko te aspekty zaważyły na tym, że zabiegał o zainteresowanie Johna Murdocha. Istotny był fakt, że Murdoch - podobnie jak Artur Kaliński - wykorzystuje w swoich pracach płatki złota.

Amerykański artysta i marszand w rozmowie z "Rzeczpospolitą" mówi, że prace Artura Kalińskiego były dla niego interesujące z kilku powodów. Jednym z nich jest technika ich wykonania i trójwymiarowość masek. - Wykorzystanie płatków złota jest także elementem przyciągającym. Podoba mi się to, jak w maskach Artura Kalińskiego złota barwa współgra z czarną bazą - wyjaśnia John Murdoch. - Innym powodem, dla którego chciałem pokazać prace polskiego artysty w swojej galerii jest ponadczasowy urok zawarty w kolejnych odsłonach twarzy jego syna. To przekracza granice krajów i kultur. Twarze są jakby zamrożone w czasie, do tego bardzo sugestywne - dodaje Murdoch.

Amerykanin miał okazję oglądać także inne prace Artura Kalińskiego. Przyznaje jednak, że kombinacja techniki wykonania, wykorzystania płatków złota i "ducha" zaklętego w maskach sprawiła, że to właśnie one zrobiły na nim największe wrażenie.

Murdoch prezentuje w Gold Light Gallery pięć masek z kolekcji Artura Kalińskiego. Część prac pokazywana jest bez ram, które zostały uszkodzone podczas transportu do Stanów Zjednoczonych. Prace będą wystawiane w galerii w New Hope przez pół roku.

Motywem przewodnim obrazów i instalacji przestrzennych Artura Kalińskiego jest ludzkie ciało ukazane w różnych pozach i wyrażające szeroki wachlarz emocji. Artysta operuje kontrastem pomiędzy światłem i cieniem, a mocniej naświetlone elementy postaci pokrywa płatkami 23-karatowego złota.

Najnowsza kolekcja jego prac, o której pisaliśmy 29 kwietnia w "Rzeczpospolitej", przedstawia dziesięć odsłon twarzy 11-letniego syna artysty. Odlane w żywicy, a następnie ugruntowane czarną akrylową farbą i miejscami pokryte złotem maski, prezentują mimikę chłopca.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie