Grass czyli idąc rakiem do Sibiu

W jednym z największych i najstarszych w Europie muzeów publicznych czyli Narodowym Muzeum Brukenthala w rumuńskim Sybiu czynna jest wystawa grafik literackiego noblisty Guntera Grassa.

Publikacja: 15.11.2015 07:00

Foto: Muzeum Narodowe w Gdańsku

Organizatorem ekspozycji jest gdańskie Muzeum Narodowe mające największą w Polsce kolekcję jego prac. Wernisaż wystawy zgromadził tłum gości. A sama ekspozycja była kolejnym etapem wymiany między obiema placówkami. Ta wystawa - jak podkreślił Wojciech Bonisławski, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku - pozwoli poznać Grassa z innej, nie tylko literackiej strony.

- Literacka Nagroda Nobla przyznana mu w 1999 roku nie była dla nikogo zaskoczeniem. - powiedział podczas otwarcia wystawy dyrektor Bonisławski. - Literatura zawsze była dla niego żywiołem, w którym czuł się doskonale. Świadczyły o tym dramaty, wiersze, ale przede wszystkim powieści, które tak jak słynny „Blaszany bębenek" przyniosły mu międzynarodowy rozgłos i uznanie. Ale zanim wzniósł się na literacki Parnas wykazywał zamiłowanie także do innych dziedzin sztuki, studiował rzeźbę i grafikę, grał w zespole jazzowym, sporo podróżował po Europie a w roku 1956 przeniósł się na jakiś czas do Paryża.

Jednym z wielu wyrazów szacunku, jakimi darzył swe miejsce urodzenia, czyli Gdańsk była jego współpraca z gdańskim Muzeum Narodowym. Jej owocem jest kolekcja kilkudziesięciu unikatowych grafik, które od lat stanowią atrakcję muzealnych zbiorów.

W prezentowanych pracach Grass prowadzi inteligentną i przewrotną grę z widzem oscylując między realizmem, a ekspresjonizmem i surrealizmem. Widać w tych pracach potrzebę zmysłowego opisania świata bez pomijania elementów zdegradowanych dotyczących rozkładu czy śmierci. Autor nie unika także przedstawień obscenicznych. Ta wystawa z pewnością pomoże spojrzeć na fenomem Guntera Grassa jako artysty. Zajrzeć do świata wyobraźni, jednego z najsłynniejszych literackich noblistów. Zrozumieć jego lęki, niepokoje, ale też specyficzne, czasem przewrotne poczucie humoru. Nawet jeśli są to rysunki do własnych utworów, to talent plastyczny Grassa sytuuje je znacznie wyżej niż tylko jako książkowe ilustracje.

Dotarcie do Sibiu z Polski nie jest proste. Samochodem jedzie się tak około doby, a podróż samolotem z przesiadką łączy się z kilkugodzinnym oczekiwaniem na lotnisku w Wiedniu lub Frankfurcie. Dotarcie na miejsce rekompensuje jednak te niewygody. Sibiu, które w 2007 roku było Europejską Stolicą Kultury jest miastem o niezwykłej urodzie. Zbudowane zostało w XII wieku w pobliżu rzymskiego posterunku, Caedonii, opuszczonego w czasach przybycia Sasów.W XIV wieku było ważnym centrum handlu, a dwa wieki później opisywano je jako najbardziej wysunięte na wschód miasto kultury zachodnioeuropejskiej. Mówiło się, że jest także ważnym skrzyżowaniem szlaków pocztowych biegnących na wschód – do Turcji i dalej do Persji, Chin. Ma ono także kilka akcentów polskich. W 1849 roku w czasie powstania węgierskiego, w okolicach Sybiu miała miejsce ważna bitwa pod dowództwem gen. Józefa Bema stojącego na czele powstańców węgierskich przeciw połączonym siłom austriacko-rosyjskim. W 1897 roku na zamówienie Węgrów grupa polskich i węgierskich malarzy pod kierunkiem Jana Styki namalowała dedykowany temu wydarzeniu obraz pod tytułem „Panorama siedmiogrodzka".

Muzeum Narodowe w pałacu Samuela Brukenthala to jedna z najstarszych i najbardziej zasłużonych placówek muzealnych nie tylko w Rumunii. Jego założycielem był habsburski gubernator Siedmiogrodu, który rozpoczął kompletowanie pierwszych kolekcji około 1790. Zbiory zostały oficjalnie otwarte w roku 1817. We współpracy z nimi gdańskie muzeum narodowe przygotowuje w następnym roku wystawę o masonerii.

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu