Aktualizacja: 05.07.2025 15:14 Publikacja: 26.03.2025 04:30
Foto: Adobe Stock
Właśnie teraz osiągnięcia emancypacyjne i równościowe, także w internecie, zaczynają być ośmieszane i kwestionowane. Giganci technologii odchodzą od wypracowanych mechanizmów zwalczania dezinformacji i przeciwdziałania cyberprzemocy w imię „wolności słowa” i „walki z cenzurą”. W państwach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, mamy jednak szansę się przed tym obronić. Przyjęta rok temu unijna dyrektywa w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej wprowadza kryminalizację niektórych zachowań przemocowych w internecie.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas