Maciej Sobczyk: Niebezpieczne półprawdy o zysku twórców i artystów

Aby dyskusja o kształcie prawa autorskiego była transparentna, należałoby z niej wyeliminować wszechobecne mity o wynagrodzeniu.

Publikacja: 08.05.2024 04:30

Maciej Sobczyk: Niebezpieczne półprawdy o zysku twórców i artystów

Foto: Adobe Stock

Trwa dyskusja o nowym kształcie prawa autorskiego i uprawnieniach oraz obowiązkach z niego wypływających. Dyskusja zdaje się nie mieć końca, choć powinna się zakończyć trzy lata temu – bo wtedy europejska dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym (dyrektywa DSM) powinna zostać wprowadzona do polskiego systemu prawnego. Dlaczego tak się nie stało? Bo nie jest to korzystne dla międzynarodowych koncernów czerpiących z rynku praw autorskich niebotyczne wręcz zyski, którymi jak najmniej chcą się dzielić z twórcami – a najlepiej wcale.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy