Simone uciekła z domu, gdzie doświadczyła przemocy, gdy miała 15 lat. Znalazła sobie nową rodzinę. Bardzo chciała w niej zostać, jednak opieka społeczna orzekła, że dziewczynka może wrócić do biologicznych rodziców, ponieważ jej ojciec został skazany na długoletnią karę więzienia. A to właśnie ojciec ponosił winę za przemoc domową. Simone została jednak w swej nowej rodzinie. „Kiedy poprosiłam, by umieszczono mnie w Sztokholmie w rodzinie zastępczej, to służba socjalna powiedziała, że zajęłoby to zbyt dużo czasu, choć rodzinę zweryfkowano już wcześniej ze względu na inne dziecko” – pisała Simone o swoich przeżyciach. – „Uważam, że opieka socjalna mogła się bardziej koncentrować na mnie i próbować znaleźć rodzinę zastępczą odpowiednią do moich potrzeb” – opowiadała.