Reklama
Rozwiń
Reklama

Marek Domagalski: Lepszy TK z protezą niż unieruchomiony

Dla Trybunału Konstytucyjnego w obecnej konstytucji przewidziano zbyt dużą rolę, aby zostawić jemu samemu taką ważną sprawę jak to, że nie działa on teraz sprawnie, wręcz jest częściowo zablokowany.

Publikacja: 16.05.2023 11:35

Marek Domagalski: Lepszy TK z protezą niż unieruchomiony

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Nikt chyba nie wie dokładnie, jakie motywacje prawne i chyba też osobiste emocje, o politycznych nie wspomnę, bo nie mam dowodów, stają za „buntem” szóstki, a może tylko piątki sędziów TK. Jedno jest chyba pewne: lepsze jest obniżenie ustawą kworum umożliwiającego orzekanie przecież wciąż przez większość sędziów TK niż jego zablokowanie na dłużej.

Zaraz po zgłoszeniu projektu noweli zapytałem trzech konstytucjonalistów: profesora UW, sędziego TK w stanie spoczynku i jednego z owej szóstki, i wszyscy powiedzieli, co zresztą wynika z konstytucji właściwie na pierwszy rzut oka, że minimalne składy orzekające w TK reguluje ustawa i były one zresztą już zmieniane. Zgłaszali oni, owszem, zastrzeżenia, że nowela nie powinna dotyczyć spraw już rozpoczętych, i że może się nie sprawdzić, gdyby „buntowników” przybyło. Pojawiają się też głosy, aby Julia Przyłębska zrezygnowała z prezesury, ale ona na razie nie rezygnuje i ma najwyraźniej wsparcie większości w TK. Jeszcze bardziej niepraktyczne rady mówią o potrzebie opcji zerowej, czyli wybraniu nowego Trybunału. Pytanie tylko, w jakim prawnie dopuszczalnym trybie, bo poza zmianą konstytucji go nie widać, a na potrzebną do zmiany konstytucji większość nie zanosi się.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szacunek do prawa
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Kto tak pięknie gra?
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Oczami Palikota
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Zastępstwo czy reprezentacja? Liczy się sens
Rzecz o prawie
Andrzej Kadzik: Urzędniczy wymiar sprawiedliwości
Reklama
Reklama