Nadia Senkowska: Sztuczna inteligencja nie może być autorem

Komputer wyreżyseruje film i odtworzy styl mistrza, ale nie ma podmiotowości prawnej należnej twórcy dzieła.

Publikacja: 07.02.2023 02:00

Nadia Senkowska: Sztuczna inteligencja nie może być autorem

Foto: Adobe Stock

Krótkometrażowy film „The safe zone” powstał przy minimalnym udziale ludzi, a autorem scenariusza i reżyserem jest bijący rekordy popularności ChatGPT. Rozwój sztucznej inteligencji nie znaczy, że kultura, sztuka czy przemysł rozrywkowy staną się dziedzinami bez żywego człowieka. SI już dziś wykorzystujemy na każdym etapie tworzenia filmu.

– Ustalenie, komu przypisać zasługi, ale i odpowiedzialność w przypadku wygenerowania wytworu o cechach utworu lub wynalazku ma praktyczny wymiar. W większości jurysdykcji panuje zgodność, że za autora można uznać wyłącznie osobę fizyczną. Rzadko wynika to z przepisów prawa. Problemy te rozstrzygają urzędy patentowe lub sądy. W krajach anglosaskich instytucje te wydają wytyczne precyzujące, że za twórcę nie może być uznany program ani maszyna – mówi dr Iga Bałos z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.

Pozostało 82% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy