Mobilność zawodowa poprawi efektywność rynku pracy

Mobilność zawodowa to szansa na poprawę efektywności globalnego rynku pracy i tym samym więcej miejsc pracy. Istnieją jednak liczne bariery jej rozwoju

Publikacja: 01.03.2012 11:23

Mobilność zawodowa

Mobilność zawodowa

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

W krajach UE 75 proc. osób w wieku 20-64 lat będzie mieć pracę w 2020 r. Przynajmniej tak głosi Strategia Europa 2020. Jednym ze sposobów realizacji tego celu UE jest wspieranie mobilności pracowników w skali Unii, ale i całego świata oraz wypracowanie wspólnych standardów dotyczących uznawania kwalifikacji.

Dlaczego wciąż jesteśmy mało mobilni?

Choć pracownicy nigdy nie byli bardziej mobilni niż obecnie, to daleko jest jeszcze do umiędzynarodowionego rynku pracy, na którym można z łatwością ocenić poziom kompetencji kandydata. „Przekwalifikowalność" i mobilność są najczęściej poszukiwanymi kompetencjami kadr (pożądanymi przez ponad 91 proc. pracodawców) – wynika z opracowania PARP pt. „Foresight kadr nowoczesnej gospodarki".

Głównymi czynnikami ograniczającymi mobilność pracowników są bariery kulturowe i mentalne, ustawodawstwo i właśnie trudność w ocenie kompetencji. Które z tych czynników mają największe znaczenie?

- Niezwykle istotna w tym kontekście jest bariera językowa, więzy rodzinne, niechęć przenoszenia się i trudność zaaklimatyzowania się w innym kraju – przekonuje dr Michał Butkiewicz, dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego „Edukacja i Praca", ekspert Unii Europejskiej, Międzynarodowej Organizacji Pracy i Banku Światowego.

- Również istotne są bariery prawno-administracyjne związane z napływem pracowników do krajów Unii Europejskiej. Moja firma miała na przykład problem z wizytą biznesową. Polska ambasada ostatecznie wydała wizę, ale ten proces trwał bardzo długo – dodaje Piotr Fałek, prezes grupy kapitałowej Syntea.

Z pewnością większą mobilność siły roboczej ułatwi uznawanie i ocena kompetencji pracowników, zarówno nabytych w procesie edukacji formalnej, pozaformalnej jak i nieformalnej. – W tej chwili rekrutujący często boją się pracownika z zagranicy. Na dobrą sprawę niewiele o nim wiedzą, a przedstawiane dokumenty potwierdzające umiejętności również mało im mówią. Zatrudnianie takiego kandydata wiąże się więc z podwyższonym ryzykiem – mówi dr Butkiewicz.

Przejawem procesu konwergencji edukacji i uznawania kwalifikacji w UE jest nie tylko osławiony proces boloński, ale również szereg innych inicjatyw, m.in. ogólnoeuropejski rejestr kwalifikacji ESCO (Europejska Klasyfikacja Umiejętności, Kompetencji i Zawodów) czy Europejska Legitymacja Zawodowa.

Mobilni bez wychodzenia z domu

Czy pracownicy w ogóle muszą zmieniać miejsce zamieszkania w czasach dynamicznego rozwoju technologii teleinformatycznych umożliwiających pracę z dowolnego zakątka świata? W wielu krajach telepraca staje się standardem. W USA odsetek telepracowników wśród wszystkich pracujących wynosi 30 proc., a w krajach Azji  i Pacyfiku – aż 37 proc. Czy telepraca może być alternatywą dla mobilności zawodowej?

- Wiele zawodów można obecnie wykonywać zdalnie, np. konsultanta telefonicznego czy informatyka. Jednak wydaje mi się, że całkowita wirtualizacja rynku pracy jest w zasadzie niemożliwa, bo mimo wszystko na końcu jest klient, z którym czasami trzeba się spotkać . Bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem w nie da się do końca zastąpić technologiami – mówi Piotr Fałek.

Czy mobilność zawodowa może przynieść drenaż mózgów?

Przemieszczanie się pracowników w skali globalnej napędzane jest głównie siłami globalizacji. Ludzie migrują tam, gdzie jest praca i tym samym lepsze warunki życia. Można więc obawiać się, że mobilność zawodowa będzie działać na zasadzie dodatniego sprzężenia zwrotnego, w wyniku którego bogate regiony będą stawać się coraz bogatsze, a biedniejsze – coraz uboższe.

Dr Michał Butkiewicz przekonuje jednak, że nie musimy być zdani na siły globalizacji: – Warto zwrócić uwagę na Dolinę Lotniczą w Rzeszowie, gdzie grupują się najważniejsze firmy z branży lotniczej. Tam absolwenci są wyciągani do pracy prosto ze szkół na podstawie porozumień edukacyjno-biznesowych. Najważniejsza w tym przypadku jest inicjatywa ludzi - to oni, ich umiejętności i chęci kształtują lokalny rynek pracy.

W krajach UE 75 proc. osób w wieku 20-64 lat będzie mieć pracę w 2020 r. Przynajmniej tak głosi Strategia Europa 2020. Jednym ze sposobów realizacji tego celu UE jest wspieranie mobilności pracowników w skali Unii, ale i całego świata oraz wypracowanie wspólnych standardów dotyczących uznawania kwalifikacji.

Dlaczego wciąż jesteśmy mało mobilni?

Pozostało 90% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie