Korespondencja z Brukseli
Jak dowiedziała się „Rz" Komisja Europejska zamierza bronić cudzoziemskich pracowników z Polski i innych krajów Europy Wschodniej oskarżanych o wykorzystywanie zasiłków społecznych, głównie w Wielkiej Brytanii, ale też w Niemczech, Holandii i Austrii.
W piątek wieczorem trójka komisarzy wysłała list do prezydencji irlandzkiej, który jest odpowiedzią na zarzuty stawiane przez ministrów spraw wewnętrznych czterech wspomnianych krajów. „Rz" poznała treść tego listu, który ma stać się podstawą dyskusji ministrów spraw wewnętrznych UE w najbliższy piątek w Luksemburgu. Podpisali go Viviane Reding, komisarz ds. sprawiedliwości, Cecilia Malmstrom, komisarz spraw wewnętrznych, i Laszlo Andor, komisarz ds. zatrudnienia i spraw społecznych.
Zamieszanie ma swój początek w Wielkiej Brytanii, gdzie tracący na popularności rząd Davida Camerona postanowił przesunąć się na eurosceptyczne pozycje, aby odzyskać część wyborców od coraz bardziej popularnej Partii Niepodległościowej. Najłatwiejszym celem stali się cudzoziemscy pracownicy z innych państw UE, przede wszystkim z Polski, i rzekome nadużywanie przez nich systemu zabezpieczenia społecznego. Wielka Brytania chce zmienić przepisy u siebie tak, aby Polacy mieli mniejsze prawo do zasiłków niż Brytyjczycy.
Ponieważ jednak co do zasady jest to niezgodne z unijnym prawem, Londyn buduje koalicję państw naciskających na Komisję Europejską na zmianę przepisów i przyzwolenie na dyskryminację cudzoziemskich pracowników. Uzyskał już wsparcie trzech potężnych sojuszników, którzy razem z nim wysłali 23 kwietnia list do prezydencji irlandzkiej, oskarżający cudzoziemskich pracowników o łamanie prawa, skarżący się na nadmierny ciężar dla swoich systemów zabezpieczenia społecznego i apelujący zarówno do prezydencji irlandzkiej, jak i Komisji Europejskiej o działania w tej sprawie.