W przyjętym w środę przez rząd projekcie ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom w Polsce, który przewiduje m.in. zaostrzenie sankcji za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców, nie ma już kontrowersyjnego zapis o zatrudnianiu obcokrajowców tylko na umowach o pracę (poza kilkoma wyjątkami). - Cieszymy się z decyzji rządu. Administracyjne ograniczenie podstaw współpracy nie uwzględnia realiów rynku i mogłoby doprowadzić do negatywnych skutków społecznych i gospodarczych. W wielu branżach umowy prawa cywilnego mają swoje uzasadnienie ze względu na rodzaj świadczonych usług i sposób ich wykonywania – podkreśla Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan komentując decyzję rządu podjętą podobno na wniosek resortu rozwoju i technologii.