W bieżącym roku szkolnym (2023/2024) w szkołach branżowych i w technikach w Polsce kształciło się 973 tys. uczniów. To o ponad 7 proc. więcej niż rok wcześniej i prawie o 13 proc. więcej niż w roku 2021/2022 – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej” danych Ministerstwa Edukacji Narodowej. Była to głównie zasługa rosnącej popularności techników, gdzie w ostatnich latach przybyło 15 proc. uczniów, ale ich napływ widać też w szkołach branżowych.
Również najnowszy sondaż portalu Pracuj.pl dowodzi, że młodzi ludzie z pokolenia Z (badano 18–24-latków) zwracają coraz większą uwagę na wartość praktycznych umiejętności. Aż 64 proc. z nich wskazało, że na rynku maleje rola formalnego wykształcenia i tylko 24 proc. „zetek” uważa wyższe wykształcenie za konieczne do osiągnięcia sukcesu zawodowego.
Zawodowa przyszłość
Z danych Pracuj.pl wynika, że te opinie przekładają się na wybory młodych ludzi. – Wśród użytkowników w wieku 18–25 lat w ciągu ostatnich miesięcy aplikacje na stanowiska związane z pracą fizyczną rosły szybciej, niż miało to miejsce w przypadku pozostałych stanowisk – twierdzi Anna Goreń, starsza specjalistka ds. PR i CSR w Pracuj.pl.
W styczniu br. młodzi kandydaci złożyli tam o 6,8 proc. więcej aplikacji na stanowisko pracownika fizycznego niż rok wcześniej, w marcu ten wzrost wyniósł prawie 26 proc., a w kwietniu sięgał 32 proc. Wprawdzie do niedawna panowało przekonanie, że wiele prac fizycznych to raczej sposób na dorywcze zarobki, a nie na zawodową przyszłość, lecz – jak zauważa Anna Goreń – rosnące stawki w fachowych zawodach związanych z pracą fizyczną sprawiają, że te tendencje mogą się zmieniać.