Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 05.07.2023 06:07 Publikacja: 05.07.2023 03:00
Budowa nowych bloków w Rzeszowie
Foto: PAP/Darek Delmanowicz
Poczynania polityków i nasilająca się retoryka antyimigracyjna poważnie niepokoją przedsiębiorców.
– Nasza gospodarka i firmy nie poradzą sobie bez pracowników z zagranicy. Coraz większy deficyt siły roboczej stanowi poważną barierę w rozwoju przedsiębiorstw. W ciągu ostatnich dziesięciu lat ubyło ponad 2,2 mln osób w wieku produkcyjnym. Już teraz brak pracowników staje się ogromnym problemem w takich branżach jak budowlana, przemysłowa, medyczna, transportowa czy IT – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. – W najbliższych latach potrzebujemy co roku 200–400 tys. pracowników z całego świata, aby nie załamał się system ubezpieczeń społecznych, a gospodarka mogła się szybko rozwijać – dodaje Witucki.
Ponad 114 tys. wakatów czekało na pracowników pod koniec września. To najwięcej wolnych miejsc pracy od wiosny zeszłego roku.
Różnica pomiędzy tymi, którzy pracują, a dziećmi, młodzieżą i starszymi staje się coraz poważniejsza. Najbardziej jest widoczna w woj. świętokrzyskim i łódzkim.
Rośnie liczba pracujących cudzoziemców. To już ponad milion. Są też coraz większą grupą wszystkich pracowników.
Przyrost etatów w gospodarce USA był w listopadzie nieco wyższy od prognoz. Stopa bezrobocia jednak lekko wzrosła.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W ciągu dwóch lat w branży budowlanej zabraknąć może ponad 53 tys. pracowników. Lukę mogę wypełnić tylko cudzoziemcy – wynika z analizy ekonomistów Credit Agricole Bank Polska. Jak poradzą sobie firmy?
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
W pamięci historycznej zakorzenił się jako szczery Czech, patriota. Wojsko było jego domem i rodziną. Mieścił się w idei czeskiego mesjanizmu, narodu, który został wybrany przez Pana, aby naprawił chrześcijaństwo i pokonał Antychrysta
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas