Pandemia przyniosła 25-proc. wzrost występowania depresji i zaburzeń lękowych - szacuje Światowa Organizacja Zdrowia. Na to nakłada się kryzys gospodarczy, szalejąca inflacja i zawirowania geopolityczne. W Polsce ponad jedna trzecia ankietowanych ma lub miała problemy ze zdrowiem psychicznym. Jest to powiązane m.in. z sytuacją zawodową. Polacy oceniają, że za mało zarabiają, a praca nie daje im poczucia bezpieczeństwa - wynika z badania LiveCareer.pl.
Często z syndromem wypalenia zawodowego i dużego stresu wiąże się praca w obszarze finansów. Mowa m.in. o audytorach, księgowych, maklerach, analitykach i zarządzających funduszami.
W Stanach Zjednoczonych już w latach 80. XX wieku rozpoczęto badania nad stresem i wypaleniem zawodowym u dyplomowanych biegłych księgowych, których można uznać za odpowiedników naszych biegłych rewidentów. Z badań amerykańskich, a także z przeprowadzonych w wielu innych krajach świata wynikało bezsprzecznie, że ta grupa zawodowa jest narażona na duże ryzyko wypalenia zawodowego. Podobne wnioski płyną z przeprowadzonego w Polsce po raz pierwszy badania na ten temat, którego wyniki opisano w książce autorstwa Joanny Szwajcar, Przemysława Kabalskiego, Marty Nowak, Aleksandry Baszczyńskiej oraz Marzeny Syper-Jędrzejak.
Czytaj więcej
Młodzi ludzie podwyższają poprzeczkę wymagań menedżerom. Już podczas rekrutacji uważnie przyglądają się przyszłym szefom, a potem liczą na empatię i szybką informację zwrotną.