W IV kwartale zeszłego roku urzędy pracy informowały o 172 tysiącach wakatów w polskich firmach – wynika z danych GUS. Kolejne tysiące ofert czekały w bazach portali rekrutacyjnych i agencji doradztwa personalnego. W styczniu na Pracuj.pl firmy zamieściły ok. 17,8 tys. ofert.
Choć w porównaniu z prawie 1,5 mln bezrobotnych [link=http://kariera.pl/praca]ofert pracy[/link] nie ma zbyt wiele (w dodatku o jedną ósmą mniej niż rok wcześniej), to pracodawcy nadal mówią o problemach z pozyskaniem odpowiednich pracowników. Według badań agencji zatrudnienia Manpower w ubiegłym roku prawie co druga z polskich firm deklarowała problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników na kluczowe stanowiska. W skali świata niedobór talentów sygnalizowało 30 proc. firm.
O kłopotach ze zdobyciem odpowiednich kadr mówili też przedstawiciele organizacji przedsiębiorców podczas debaty rozpoczynającej ogólnopolską kampanię społeczną Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości pod hasłem „Szkolenia – to się opłaca”. Podkreślali, że to często na pracodawców spada wyszkolenie i przygotowanie potrzebnych pracowników.
Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan zwracał uwagę, że wśród absolwentów problemem jest brak certyfikacji nabytych w szkole umiejętności. To nie tylko utrudnia młodym ludziom wejście na [link=http://kariera.pl/kariera]rynek pracy[/link], ale też zwiększa obciążenia pracodawców, którzy muszą sprawdzać umiejętności kandydatów. Powszechność certyfikatów przyspieszyła rekrutację – ich brak to także jeden z powodów dużego bezrobocia wśród absolwentów.
Według badań GUS dla czterech na dziesięciu młodych ludzi pierwsza praca po zakończeniu szkoły nie miała nic wspólnego z wyuczonym zawodem (dwie trzecie nie mogło znaleźć zatrudnienia w swojej specjalizacji). Łatwiej o pierwszą pracę zgodną z wyuczoną specjalizacją absolwentom wyższych uczelni – taką posadę zdobyła ponad połowa z nich.