Z czego chcą i powinni szkolić teraz pracodawcy

Inwestycje w szkolenia są teraz dużo większym wyzwaniem dla firm. Nie tylko ze względu na koszty. Szkoda też czasu na mało przydatne kursy

Publikacja: 10.10.2012 04:23

Z czego chcą i powinni szkolić teraz pracodawcy

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Od ponad roku dziennikarze zajmujący się tematyką HR kilka razy w tygodniu znajdują w swych skrzynkach mailowych oferty szkoleń „po wyjątkowej cenie". Pracownicy działów HR dostają takich propozycji dziesiątki, ale – jak przyznają – rzadko trafia się coś więcej niż znany od lat standard.

– Pracodawcy oczekują dziś urozmaiconej oferty szkoleniowej, w tym szkoleń szytych na  miarę, z elementami gier. Tymczasem są zalewani sztampowymi ofertami – ocenia Małgorzata Czernecka z firmy HRP Group.

Liczą się potrzeby

Na standardowe, ogólnorozwojowe szkolenia np. z komunikacji, negocjacji, kierowania zespołem firmy mogą się skusić w czasach dobrej koniunktury, bo w okresie gorszej koniunktury przestają być niezbędnym wydatkiem. W jakie szkolenia pracodawcy nadal chcą inwestować? Przedstawiciele firm szkoleniowych twierdzą, że obok zawodowych kursów jest też popyt na warsztaty z tzw. miękkich umiejętności- ale dopasowane do konkretnych potrzeb firmy.

Aleksander Drzewiecki, szef House of Skills, ocenia, że pracodawcy coraz częściej traktują współpracę z firmą doradczo- szkoleniową jako sposób na rozwiązanie swych najważniejszych problemów biznesowych, jak  np. zarządzanie zmianą, przywództwo w czasach dekoniunktury, spadek zaangażowania pracowników.

Ireneusz Górecki, prezes Polskiej Izby Firm Szkoleniowych i wiceprezes GBR, potwierdza, że szkolenie  jest teraz  jednym z elementów programu rozwojowego, który ma pomóc rozwiązać określone problemy biznesowe firmy.

Efektywny budżet

Jak to działa? Firma doradczo-szkoleniowa nie dostaje już zamówienia na kurs o zarządzaniu zmianą.Ma natomiast pomóc swemu klientowi w procesie sprawnego wprowadzania trudnych zmian związanych np. z fuzją czy restrukturyzacją.

–Szkolenia mogą być elementem tego procesu, ale wcale nie muszą. Niekiedy są mniejszym fragmentem projektu, który prowadzi np. do zmiany modelu biznesowego, przebudowy systemu motywacyjnego czy zmiany narzędzi komunikacji wewnętrznej – twierdzi Aleksander Drzewiecki. Jak dodaje, dla pracodawców coraz częściej najważniejsza jest biznesowa przydatność kursu (zwrot z inwestycji), a nie niska cena.

Jednak obie strony starają się dziś pilnować kosztów. – Firmy szkoleniowe wspólnie z klientami pracują nad bardziej efektywnym wykorzystaniem budżetów szkoleniowych; np. zamiast trzydniowego wyjazdowego kursu przygotowujemy szkolenie e-learningowe z wiedzy, którą potem uczestnicy trenują w praktyce na jednodniowych intensywnych warsztatach – wyjaśnia Grzegorz Jachna, prezes firmy Nowe Motywacje. Jego zdaniem pracodawcom bardzo zależy teraz na efektywności szkoleń.

W rezultacie dłużej planuje się cały proces , dbając o przygotowanie uczestników do szkolenia, a potem o wdrożenie jego rezultatów. – Coraz częściej wchodzimy w rolę doradców, pomagając firmom przygotować cały proces szkoleniowo-wdrożeniowy zamiast serii krótkich warsztatów. To pozwala uzyskać dużo większy zwrot z inwestycji szkoleniowej – twierdzi Grzegorz Jachna.

Rozwiązać problem

Aleksander Drzewiecki podkreśla, że pracodawcy nie tylko mogą, ale i powinni oczekiwać od firmy szkoleniowej doradztwa i dopasowania programów rozwoju pracowników do obecnych potrzeb firmy, w tym także programów współfinansowanych z EFS.

Zdarza się, że pracodawca realizuje projekt przygotowany przed trzema laty, gdy koniunktura na rynku i jego sytuacja były zupełnie inne. W rezultacie zaplanowane wówczas szkolenia dziś są mało przydatne.Zdaniem szefa House of Skills w takiej sytuacji lepiej wystąpić do PARP o wstrzymanie albo o modyfikację programu, by dopasować go do obecnych potrzeb, zamiast marnować czas i wysiłek ludzi na nieprzydatne kursy.

Jakie problemy firmy rozwiązują teraz przez szkolenia? Jednym z najważniejszych jest efektywne zarządzanie zmianą. Zwykle chodzi o tak trudne dla pracowników sytuacje jak zmiana strategii i modelu działania firmy, restrukturyzacja i łączenie działów czy zmiana struktury i zakresu obowiązków, co czasem oznacza degradację – wyjaśnia Drzewiecki.

Firmowe szkolenie w czterech  krokach

1. Zbadać potrzeby firmy i pracowników

Nawet bardzo tanie szkolenie może w rezultacie okazać się dla firmy bardzo drogą inwestycją – jeśli będzie mało przydatne. W trudnych czasach znaczenie tej przydatności jest jeszcze większe; przez zły dobór szkoleń nie tylko marnuje się czas pracowników spędzony na niepotrzebnym kursie, ale też traci szansę, by zapewnić ludziom wsparcie w rozwiązaniu obecnych problemów. W określeniu potrzeb może pomóc ankieta wśród pracowników, rozmowy z menedżerami liniowymi. Można też sięgnąć po wsparcie firmy doradczo-szkoleniowej.

2. Wybrać partnera

Jak wybrać dobrą firmę doradczo-szkoleniową? Według doradców z firmy Edu-Broker sama analiza programu szkoleń to za mało. Warto sprawdzić doświadczenie firmy, jej opinię na rynku, sięgnąć po rekomendacje innych pracodawców – najlepiej z tej samej branży i z przedsiębiorstw, które miały podobne problemy. Ważna jest też elastyczność firmy – co pomaga dopasować do konkretnych potrzeb klienta nawet standardową ofertę.

3. Otworzyć się na różne rozwiązania

Warto sięgać po nowe pomysły; połączenie warsztatów z e-learningiem (co pomaga zmniejszyć koszty), edukacyjne gry biznesowe. Firmy doradczo-szkoleniowe podkreślają, że kurs nie jest często jednym ani nawet koniecznym elementem rozwiązania problemu. Niekiedy więcej niż warsztaty z komunikacji może dać np. zmiana modelu komunikacji wewnętrznej w firmie.

4. Dobrze przygotować, skutecznie wdrożyć

Kilka dni warsztatów to za mało, by wprowadzić w przedsiębiorstwie zmiany zachowań i postaw. Warto zadbać więc o przygotowanie pracowników do szkolenia, a potem o wdrożenie jego rezultatów. Często dobrze jest połączyć kurs z wprowadzeniem nowych rozwiązań w firmie, które wzmocnią jego efekty. Np. czaty w firmowym Intranecie uzupełnią szkolenie.

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie