Reklama

W większości polskich gospodarstw domowych zawodowo pracuje dwoje rodziców

Przybywa rodzin, w których pracuje dwoje rodziców. W ciągu kilku lat dogoniliśmy średnią unijną

Publikacja: 11.11.2012 10:55

W większości polskich gospodarstw domowych zawodowo pracuje dwoje rodziców

Foto: Bloomberg

 

W 2011 r. prawie 62 proc. gospodarstw domowych tworzonych przez parę z dziećmi miało  dwójkę żywicieli. W 2005 r. było ich 53,7 proc.

Dzięki temu wzrostowi zbliżyliśmy się do średniej unijnej , wynoszącej obecnie 62,5 proc. – wynika obliczeń „Rz" na podstawie ostatnich danych Eurostatu.

– To trend cywilizacyjny widoczny nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, choć kryzys go nieco przyhamował – komentuje prof. Irena Kotowska z Instytutu Statystyki i Demografii SGH. Jej zdaniem, fakt, że coraz częściej oboje rodziców (czy opiekunów dzieci) pracuje zawodowo, jest pozytywnym zjawiskiem. – Z kilku względów. Po pierwsze, rynek pracy staje się coraz bardziej niestabilny, i taki będzie także w przyszłości. Jeśli gospodarstwo domowe ma dwoje żywicieli, dywersyfikuje ryzyko ekonomiczne utraty prace przez jedno z nich – mówi Kotowska.

Drugi czynnik wiąże się tym, że kobiety, bo to one jeśli już najczęściej nie pracują w rodzinie, są coraz lepiej wykształcone i aktywne pod względem zwiększania swoich umiejętności. Zostawienie ich w domu to marnotrawstwo z punktu widzenie gospodarki. – Lepsze wykształcenie kobiet to zaś ich większe aspiracje i dążenie do  uzyskanie zawodowej satysfakcji – dodaje Kotowska.

Reklama
Reklama

Profesor przypomina, że jeszcze przed 1989 r. więcej kobiet, nawet w rodzinach z dziećmi, była aktywnych zawodowo. Po przełomie, były one jednak wypychane z rynku pracy. – W ostatnich latach wiele się zmieniło, ale wciąż jest wiele do zrobienia – podkreśla Kotowska.

Polska należy do krajów, w których od 2005 r. najszybciej przybyło rodzin z dziećmi z dwojgiem żywicieli. Jeszcze szybciej takie procesy przebiegają w Niemczech (wzrost z 56 do 67,7 proc.) i Malcie (z 27,7 do 44,1 proc.). Średnio w UE wskaźnik wzrósł z 59,5 do 62,5 proc. Gdyby nie kryzys prawdopodobnie byłoby więcej. W kilku krajach dotkniętych recesją po 2008 r. wrosła bowiem liczba rodzin, gdzie pracuje tylko jednak osoba (albo żadna) - tak się stało np. w Grecji, Hiszpanii, Estonii, Wielkiej Brytanii, czy na Węgrzech.

Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama