Wynagrodzenia w ubiegłym roku spadły realnie o 0,3 proc.
– To jest pierwszy rok, gdy płace w firmach nie rosły realnie – przyznaje Kazimierz Sedlak, szef firmy zajmującej się analizowaniem rynku wynagrodzeń Sedlak & Sedlak.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego – realnie płace wzrosły w 22 działach gospodarki, a spadły w 17. W konsekwencji mieliśmy w zeszłym roku mniej pieniędzy, ostrożniej je więc wydawaliśmy ze stratą dla całej gospodarki. Dziś GUS poda, ile wyniósł wzrost gospodarczy. Według naszych analiz nie będzie to więcej niż 1,8 proc.
Branże z największym realnym wzrostem płac
Sedlak pociesza, że mieliśmy do czynienia z niewielkim spadkiem wynagrodzeń i że dotyczył on tylko części gospodarki. – Najnowsze dane GUS pokazują, w jakiej kondycji rok kończą poszczególne branże – dodaje. Te zaś pokazują przede wszystkim zapaść w budownictwie. Ten rok przyniesie dalsze pogorszenie kondycji tego sektora.