Rz: Ostatnie dane światowego stowarzyszenia konsultantów Executive Search nie przewidują na razie większego ożywienia rekrutacji na najwyższe stanowiska. Czy pan widzi tu potencjał do wzrostu?
Kevin Connelly: Globalna koniunktura na rynku executive search faktycznie nie jest najlepsza, choć akurat Spencer Stuart nie ma tu powodów do narzekań. W bieżącym roku obrachunkowym spodziewamy się 6 proc. wzrostu przychodów, co jest całkiem dobrym wynikiem. Nie znaczy to oczywiście, że wszędzie na świecie rośniemy, ale akurat w Europie Wschodniej, w tym w Polsce, nasz biznes jest silny jak nigdy wcześniej.
W których sektorach jest dziś tu największy popyt na menedżerów?
W Europie Wschodniej widzimy duży popyt na menedżerów w firmach z branży medycznej, technologicznej, farmaceutycznej, co po części wynika z rozwoju firm inwestujących na tych rynkach. Dobrze rozwija się też sektor przemysłowy, gorzej za usługi finansowe, niegdyś jedna z bardziej aktywnych branż.
A stanowiska? Gdzie jest teraz najwięcej wakatów?