- Cieszę się, że możemy wywiązać się z jednego z istotnych zobowiązań podjętych przez tę Komisję - przeglądu prawodawstwa dotyczącego podejmowania decyzji w kwestii GMO. Komisja wsłuchuje się w obawy wyrażane przez wielu obywateli Europy, odzwierciedlone w stanowiskach ich rządów krajowych. Przyjęcie dzisiejszego wniosku, w pełnej zgodności z zasadą pomocniczości, zapewni państwom członkowskim większą swobodę w zakresie wykorzystywania GMO zatwierdzonych przez UE w żywności i paszy na ich terytoriach – komentuje Komisarz UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitus.
Nowe przepisy dotyczące importu żywności GMO mają być zbliżone do tych dotyczących upraw roślin GMO, obowiązujących od 2 kwietnia tego roku. Zgodnie z nimi ostateczną decyzję, czy pozwolić na uprawy modyfikowanych roślin, podejmują rządy krajów członkowskich.
Obecnie w Unii Europejskiej do uprawy dopuszczona jest tylko genetycznie modyfikowana, odporna na insekty kukurydza MON 810. Uprawa genetycznie zmodyfikowanego ziemniaka Amflora firmy BASF - początkowo dozwolona przez Komisję Europejską - została zakazana przez Trybunał Unii Europejskiej w 2013 roku.
Jak tłumaczy KE celem nowego podejścia jest osiągnięcie równowagi pomiędzy utrzymaniem unijnego systemu zatwierdzania, a swobodą państw członkowskich w zakresie decydowania o stosowaniu GMO na swoim terytorium. „Ponieważ istotne jest zachowanie jednolitego systemu zarządzania ryzykiem, jako że zapewnia on taki sam poziom ochrony w całej UE, obecnie obowiązujący system zatwierdzania, oparty na badaniach naukowych i przepisach dotyczących etykietowania, zapewniających konsumentom możliwość wyboru, nie zostanie zmieniony. Zmieni się to, że po zatwierdzeniu GMO do użytku jako żywności lub paszy w Europie, państwa członkowskie będą miały możliwość zdecydowania o wyłączeniu danego GMO z zastosowania w ich łańcuchu żywnościowym" – informuje KE.
Wniosek ustawodawczy zostanie przekazany do Parlamentu Europejskiego i Rady Europy do rozpatrzenia w trybie zwykłego procesu legislacyjnego.